Czas Świąt to czas różnego rodzaju wspomnień. My dziś cofnęliśmy się 27 maja 2012 roku. Portowcy grali wtedy w Gdyni i wywalczyli sobie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Gdzie dziś są zawodnicy, którzy wystąpili w tym spotkaniu?
Radosław Janukiewicz
Kontrakt bramkarza z Pogonią Szczecin oficjalnie wygasł w czerwcu. Dla Radka miejsca w Pogoni nie było już jednak od dwóch lat. Po zakończeniu pracy w Pogoni znalazł zatrudnienie w pierwszoligowej Chojniczance Chojnice. Jego zespół rundę jesienną zakończył na pozycji lidera Nice 1. ligi, a z Pucharem Polski pożegnał się dopiero w ćwierćfinale. 33-letni Janukiewicz jest podstawowym bramkarzem zespołu i zaliczył 24 pełne występy. Zanotował w nich aż 12 czystych kont!
Adam Frączczak
Frączczak to jedyny piłkarz, który nadal występuje w Pogoni i jest jej ważnym ogniwem. W Gdyni zagrał na pozycji prawego obrońcy, a dziś u Runjaica zaczął być ważną postacią na boku pomocy, która dogrywa i strzela.
Hernani
Przygoda środkowego obrońcy z Pogonią zakończyła się w lipcu 2015 roku. Mówiło się, że piłkarz zwiąże się z Koroną Kielce, ale na mówieniu się skończyło. Hernani wyjechał do Brazylii, a latem ruszył ze swoją agencją 11estrelas. Chce pracować głównie z Polakami, Japończykami i Brazylijczykami. Pół roku temu wrócił też do gry w piłkę. Jest zawodnikiem czwartoligowej Bielawianki Bielawa w kadrze której znajduje się jeszcze kilku obcokrajowców.
Emil Noll
Autor pierwszej bramki w Gdyni. Z Pogonią pożegnał się rok po awansie. Grywał w niższych ligach w Niemczech. Ostatnim jego klubem był FV Ravensburg. 39-latek grał w tym zespole do lipca 2017 roku i najprawdopodobniej zakończył już przygodę z piłką.
Peter Hricko
36-letni dziś Słowak z Pogoni odszedł jak Noll rok po awansie do Lotto Ekstraklasy. Wrócił do ojczyzny i związał się z malutkim klubem z niższych lig - SK Gabacikovo. Wszystko wskazuje na to, że gra tam do dziś.
Takafumi Akahoshi
Po awansie był jedną z największych gwiazd Pogoni w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pamiętamy do dziś jego świetną współpracę z Marcinem Robakiem. Z Pogoni odszedł rok temu. Zatrudnienie znalazł w Tajlandii w klubie FC Ratchaburi. Jego drużyna zakończyła sezon na szóstym miejscu w tabeli, a Aka zaliczył 29 spotkań w których strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty. Nowy sezon również rozpocznie w Tajlandii, jednak już w innym klubie. Przeszedł do Suphanburi FC.
Wojciech Golla
Golla był jednym z najmłodszych piłkarze drużyny, która wywalczyła awans. Z Pogoni odszedł po wygaśnięciu kontraktu latem 2015 roku do NEC Nijmegen. Do dziś jest piłkarzem tego właśnie zespołu, który obecnie gra na drugim poziomie rozgrywek. Latem mówiło się o możliwym powrocie Golli do Polski. W grę wchodziła Cracovia i Pogoń. Zawodnik nie zdecydował się jednak na transfer. Zobaczymy co przyniesie najbliższe okno transferowe, gdyż piłkarz zapewne nie cieszy się z gry w drugiej lidze w Holandii.
Bartosz Ława
Bartek wciąż jest aktywny piłkarsko. Jest zawodnikiem Chemika Police, który walczy o wygranie ligi okręgowej między innymi z Flotą Świnoujście. Ława prowadzi też swoją akademię piłkarską Football Arena w Szczecinie wraz z Kamilem Grosickim i Tomkiem Podobasem. Poradził sobie w biznesie po zakończeniu profesjonalej przygody z piłką.
Edi Andradina
Najlepszy piłkarz z Brazylii w historii Pogoni nadal znajduje się w jej szeregach. Pełni rolę jednego z asystentów Kosty Runjaica przy pierwszym zespole.
Robert Kolendowicz
Tak jak Edi Andradina, Robert nadal jest pracownikiem klubu. Zakończył już grę w piłkę i pełni rolę koordynatora do spraw szkolenia młodzieży.
Vuk Sotirović
35-letni dziś napastnik odszedł z Pogoni zaraz po awansie do Lotto Ekstraklasy. Od 2013 roku był związany z... 10 klubami. Dziś jest piłkarzem FK Radnicki Belgrad.
Adrian Budka
Budka był pierwszym zmiennikiem w meczu w Gdyni i strzelił drugiego gola dla Pogoni, który oznaczał nasze zwycięstwo i awans do Ekstraklasy. Rok później odszedł z Pogoni i znalazł zatrudnienie w Gdyni. W 2015 roku związał się z odbudowującym się Widzewem Łódź. W lipcu zakończył piłkarską karierę.
Przemysław Pietruszka
Drugim zmiennikiem w historycznym meczu był Przemek Pietruszka. Zawodnik do dziś gra w piłkę i robi to regularnie na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Tak jak Janukiewicz jest piłkarzem Chojniczanki Chojnice i patrzy na resztę ligowej stawki z pozycji lidera.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
