Pogoń Szczecin miała masę sytuacji w meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, ale ostatecznie wygrała tylko 2:0. Gole dla Portowców zdobył Adam Buksa i były to jego pierwsze trafiernia dla Dumy Pomorza.
Pogoń rzuciła się do ataków już od pierwszych sekund spotkania. Serie dośrodkowań i rzutów rożnych w pierwszych minutach nie dały jednak gola. Bruk-Bet też miał swoją szansę na początku spotkania, ale uderzenie Kupczaka w 8. minucie spokojnie złapał Załuska. To jednak nie zniechęciło Pogoni, która dalej atakowała i blisko było po centrze Rapy, a strzelić mógł... obrońca rywali. Piłka przeszła jednak obok bramki Treli. Po chwili Trela musiał się wysilić po strzale głową Tomasza Hołoty, ale to wciąż nie dawało goli. Po serii ataków Pogoni znów odpowiedzieli goście ale strzał Gergela świetnie obronił Załuska. Jeszcze mocniej i z dalszej odległości niż Gergel strzelał Hołota, ale i tu bramkarz stanął na wysokości zadania i odbił piłkę. Chwilę później Drygas świetnie obsłużył Frączczaka, ale jego mocne uderzenie przeszło tuż obok słupka. Trela nie mógł narzekać na brak pracy. Znów mocno wysilić się musiał po strzale Buksy w 30. minucie meczu. Kolejne minuty przyniosiły kolejne sytuacje a próbowali m.in. Buksa i Nunes, ale piłka nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. Wynikiem bezbramkowym zakończyliśmy pierwszą część meczu.
Druga część meczu rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Pogoń częściej była przy piłce, a rywale szukali kontr. Defensywę rywali udało się rozmontować w 50. minucie, Drygas dograł w pole karne z prawej strony, a gola głową strzelił Adam Buksa. Po chwili było już 2:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się Buksa! Tym razem piłkę dograł mu Cornel Rapa. Pogoń wciąż atakowała, a w 63. minucie meczu Portowcy znów trafili do bramki, ale wcześniej sędzia przerwał grę. To druga sporna sytuacja, bo chwilę wcześniej Pogoni należał się rzut karny. W kolejnych minutach to goście przejęli inicjatywę, a Pogoń szukała kontr. W 79. minucie spotkania świetne dośrodkowanie otrzymał Frączczak, ale kąt był bardzo ostry i Trela obronił. Na pięć minut przed końcem meczu w doskonałej sytuacji znalazł się Błanik, ale Trela świetnie obronił jego strzał. Mimo wielu sytuacji więcej goli już dziś nie oglądaliśmy, a Pogoń zdobyła bardzo ważne trzy punkty w walce o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie.
Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (0:0)
1:0 Buksa 50'
2:0 Buksa 54'
Pogoń: Załuska Rapa, Rudol, Dvali, Nunes - Frączczak, Piotrowski (75' Zwoliński), Hołota, Drygas, Delev (75' Błanik) - Buksa (84' Rasmussen)
Bruk-Bet: Trela - Szeliga, Kupczak, Putiwcew, Grzelak - Gergel, Piątek (64' Guba), Jovanović, Stefanik (23' Iancu), Pawłowski, Gutkovskis (78' Śpiączka)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
