Maszt to felietonista, którego pamiętać powinni nawet najstarsi czytelnicy portalu PogonSportNet.pl. Po rundzie jesiennej przesłał on do naszej redakcji swoje najnowsze przemyślenia. Zachęcamy do lektury i dyskusji w komentarzach.
„porażki zmuszają nie tylko do refleksji, ale i do działania”
Za nami runda jesienna sezonu 2022/2023. Jaka była ta runda? Z informacji zaczerpniętych z oficjalnej strony Pogoni wynika, że klub działa prężnie. Mamy wreszcie nowoczesny stadion, mamy widowiskowe mecze, super oprawy, świetny doping. Do biznesowej Dumy Pomorza przystąpiło wielu nowych członków. Grupy młodzieżowe się rozwijają, przejęliśmy z Olimpii ekstraklasową sekcję piłki nożnej kobiet. Od strony sportowej I drużyna męska też spełnia oczekiwania. Po raz drugi z rzędu graliśmy w kwalifikacjach do Ligi Konferencji. Mamy nowego trenera na lata (z poprzednim pożegnaliśmy się bez żalu, bo zaczynał grymasić i przestał się utożsamiać z polityką klubu). Dzięki nowemu trenerowi gramy bardziej widowiskowy futbol niż dotychczas. Celu na ten sezon nie wyznaczamy, bo celem jest wygranie każdego następnego meczu. Prezes został sekretarzem Rady Nadzorczej ekstraklasy. Jednym słowem, klub prowadzony jest niemal wzorowo.
Dla mnie jako kibica, siadającego systematycznie na trybunach Papricany od 1974 roku, ważny jest zarówno wizerunek klubu jak i sukcesy sportowe. Jeżeli chodzi o etykietę pozasportową klubu, należy postrzegać ją nie tylko poprzez pryzmat nowego stadionu (którego właścicielem jest przecież miasto, a nie klub). I tu niestety jest znacznie gorzej. W e-sklepie oraz fanshopie przy ul. Wojska Polskiego praktycznie nie ma co kupić. Wybór bardzo ubogi, „rozmiarówki” żadnej. Koszulki na bieżący sezon... wyszły przed sezonem, ocieplane kurtki nie dotarły. Trzeba naprawdę bardzo chcieć się uprzeć, żeby kupić jakiś drobiazg. Można wybrać czapeczkę, szalik, kufel lub brelok, ale to już wszyscy kibice mają. Nowości brak.
Sportowo sezon 2022/2023 dla Pogoni właściwie się zakończył.
W PP już chyba tradycyjnie odpadliśmy wcześniej niż KKS Kalisz. W kwalifikacjach do Ligi Konferencji o wyjazdowych meczach w Islandii i Danii można powiedzieć krótko – blamaż. Uzasadnienie wyjazdowej porażki z amatorami z Islandii przez Dyrektora Sportowego przed kamerami telewizyjnymi zakrawa na kpinę (mecz potraktowano jako jednostkę treningową).
W lidze mamy 12 pkt. straty do lidera i 13 pkt. przewagi nad grupą spadkową. Sportowo jesteśmy na poziomie 4-8, które zajmują kluby ze znacznie niższym budżetem. Na wiosnę czeka nas walka … o czwarte miejsce, które może po raz kolejny zagwarantować udział w pucharach, ale może też nie zagwarantować niczego. Drużyna się znacznie postarzała, szatnia przestała być jednością. Budowana przez ostatnie lata z wielką starannością Zarządu kadra zawodników osiągnęła właśnie sufit. Wyżej niż w ub. sezonach z tymi zawodnikami nie zajdziemy. Potrzebne gruntowne wietrzenie szatni. I to na już !!!! Praktycznie w każdej formacji są słabe punkty. Mamy kilka podstarzałych „gwiazd”, które albo się nie odbudowały w Pogoni, albo nigdy nie były gwiazdami (mimo, że kontrakty mają długie i wysokie).
Dotychczasowa polityka transferowa, tak broniona przez ostatnie lata przez Prezesa, niestety się nie sprawdziła. Po kilkuletniej budowie drużyny, która jak nam wmawiano, dopiero po otwarciu stadionu będzie walczyła o krajowy tytuł doczekaliśmy się drużyny:
• która, nie potrafi zagrać 2 dobrych równych połówek meczu
• której zawodnicy cieszą się, że mimo iż przegrali, to nawiązali walkę i grali jak równy z równym z Rakowem
• której zawodnicy, prawie po każdym meczu narzekają, że tak nie można grać jak zagrali i muszą wyciągnąć wnioski
• której trener po porażkach i remisach jest dumny z drużyny, bo choć stracili punkty to grali ambitnie
• w której w ostatnim półroczu, trudno znaleźć zawodnika, który nie zanotował regresu formy w stosunku do poprzedniego sezonu
• która przestała biegać, boi się pojedynków 1 na 1 i jest w ścisłej czołówce ligi w bezproduktywnych podaniach wszerz boiska
• która w 17 kolejkach tylko 2 razy zagrała na zero z tyłu i straciła najwięcej bramek z pierwszych jedenastu drużyn tabeli jesiennej
• której gra sprawie wrażenie gry wypalonych, tłustych kotów, którzy niby jeszcze chcą, ale już nie nadążają za współczesnym futbolem (podania z pierwszej piłki, sprinty).
W korespondencji z transferami idą oczywiście pieniądze. Żeby ustosunkować się do polityki finansowej trzeba znać dane z bilansu klubu za okres 01.07.2021-30.06.2022, a tego jeszcze nie opublikowano. Ograniczę się więc, do stwierdzenia, że kluby, w których na wynagrodzenia przeznaczano 80 lub więcej % budżetu miały później ogromne kłopoty finansowe. W Pogoni, gdyby odliczyć przychody z transferów, wskaźnik ten wyniósłby 88%. W tym miejscu warto podkreślić, że dodatkowe przychody z transferów albo są, albo ich nie ma. Ostatnio były wyjątkowo wysokie, co nie oznacza, że takie będą zawsze.
Na koniec uwaga bezpośrednio do Prezesa klubu. Muchy w nosie, buta i zauważalny ton wyższości w odpowiedziach na pytania kibiców dyskwalifikuje Pana jako człowieka otwartego, przyjaznego kibicom i chętnego do wyciągania wniosków z często rozsądnych podpowiedzi osób z zewnątrz, dobrze życzących klubowi. Gdyby Pan szczerze odpowiadał na postawione pytania zajęłoby to Panu kilka godzin, zamiast kilku wieczorów (z czego z pewnością ucieszyłaby się małżonka). Ale Pan do prostych pytań zaczął dorabiać ideologię. Dlaczego?
Na usta ciśnie się również pytanie o brak sponsora strategicznego. Demonstrując publicznie swoje poglądy polityczne, dając do zrozumienia zawodnikom w ostatnich 2 sezonach, że Panu nie zależy na zdobyciu mistrzostwa (sprzedaż Buksy, Kozłowskiego, zamieszanie z odejściem trenera), może Pan być postrzegany w biznesowych kręgach jako człowiek niestabilny, jako ktoś z kim nie warto robić biznesu, bo ze średniakami biznesu się nie robi.
Prezesie, proszę pamiętać, że ten piękny nowoczesny stadion został wybudowany za publiczne pieniądze. I ten stadion ma służyć mieszkańcom Szczecina. A Pan jako dzierżawca ma obowiązek dbać o nasze wspólne dobro i zadbać o to, aby stadion był jak najliczniej zapełniany.
Wierzę, że Pan o tym pamięta i niezwłocznie przystąpi do gruntownych zmian w klubie. Bo nie tylko od dziś, ale teraz szczególnie, kibiców Pogoni interesuje walka o jak najwyższe cele. Szczecinian już nie zadowala bylejakość i miejsce w środku tabeli. My tłumnie przychodząc na stadion płacimy niemałe pieniądze za bilety, dopingujemy naszą drużynę i mamy prawo oczekiwać czegoś więcej niż bezpieczny środek tabeli.
Panie Prezesie - czas na zmiany. Bo jak powiedział Jurgen Klopp: „samozadowolenie w sporcie to jednostka chorobowa!"
Życząc powodzenia pozdrawiam
maszt
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
