Najnowszy nabytek Dumy Pomorza w sobotę zaliczył debiut w granatowo-bordowej koszulce. Cornel Rapa na boisku spędził pełne 90 minut.
- Po pierwszym meczu czuję się bardzo dobrze, ale szkoda, że nie udało nam się zdobyć trzech punktów. Trzeba walczyć dalej, takie jest życie, mam nadzieję, że już w środę pokonamy Jagiellonię w Pucharze Polski i przejdziemy do kolejnej rundy - powiedział w krótkiej rozmowie z oficjalną stroną Pogoni Szczecin zaraz po wyjściu z szatni.
Po meczu ciężko przyczepić się o coś do 26-latka. Gdy popełnił błąd, najczęściej sam go naprawiał. Był aktywny i starał się wspierać kolegów w ataku, stwarzając przewagę po prawej stronie boiska.
W ciągu całego spotkania zaliczył dwa odbiory. Trzy razy swobodnie potrafił wyprowadzić piłkę bez straty mimo nacisków rywali. Raz faulował i sam też raz był faulowany.
Rapa wydaje się być solidnym wzmocnieniem. Czas i kolejne spotkania będą działać na korzyść jego i całego zespołu, który też nauczy się wykorzystywać atuty nowego piłkarza.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...