Aktualności

Do tej pory Pogoń Szczecin dokonała jednego wzmocnienia jakim jest Mate Tsintsadze. Śmiało można tak nazywać też Davida Niepsuja, który po półrocznej przerwie związanej z kontuzją zaczął nareszcie trenować z zespołem na pełnych obrotach.


Niepsuj do Pogoni trafił przed rozpoczęciem sezonu. Zdążył zagrać w pierwszym sparingu z Energetykiem Gryfino i wypadł całkiem nieźle. Jednak zaraz po wyjeździe zespołu do Wronek, piłkarz przestał trenować ze względu na uraz przywodziciela. Choć odkładano przeprowadzanie zabiegu, ostatecznie trafił na salę operacyjną. Stracił pół roku, nie usiadł nawet na ławce w meczu Ekstraklasy. – Zwlekaliśmy, i to był błąd – tłumaczy Niepsuj.

Ostatnie kilka miesięcy dla piłkarza szkolonego w wieku juniorskim za naszą zachodnią granicą to jedynie możliwość oglądania spotkań kolegów z wysokości trybun. To był też dla zawodnika bardzo trudny czas, a brak codziennych treningów z zespołem nie ułatwiał aklimatyzacji w nowym otoczeniu.

Teraz wszystko to się zmieniło. Piłkarz już od pierwszego dnia treningów pracuje z resztą kolegów na maksymalnych obrotach, a po kontuzji nareszcie nie ma śladu. O grę w pierwszym zespole po zatrudnieniu Cornela Rapy łatwo mieć nie będzie. Dla samego piłkarza jednak ważniejsze jest teraz, aby zaprezentować się przed trenerem z dobrej strony, a dodatkowo unikać urazów, które mogłyby przeszkodzić mu w zajęciach.

Możliwość rywalizacji z tak dobrym piłkarzem jak Cornel Rapa pozwoli na dalszy rozwój młodzieżowemu reprezentantowi Polski, a nacisk na konkurenta do miejsca w składzie wyzwoli też dodatkowe pokłady sił w doświadczonym Rumunie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5616

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...