Aktualności

Tradycyjnie w piątek ruszamy z kolejnym weekendem z naszą ukochaną Ekstraklasą. Tym razem najwięcej emocji bez wątpienia wzbudza pojedynek w Poznaniu, do którego przyjedzie Legia Warszawa.


Arka Gdynia – Piast Gliwice (piątek, godz. 18:00)

Dwie porażki, zero punktów – na pewno nie na to liczyli kibice oraz władze Arki Gdynia. Klub jednak też zbytnio się zimą nie wzmocnił, więc pracy nie miał też ułatwionej trener Smółka. Na ten moment Arka ma mniejszą stratę punktową do miejsca spadkowego, aniżeli do 8. zespołu w lidze. Kolejny mecz, mimo że u siebie, również nie będzie łatwy. Do Gdyni przyjeżdża Piast Gliwice, który w poprzedniej kolejce rozbił na własnym stadionie Lecha Poznań. Bez wątpienia tak wysokie zwycięstwo naładowało wielkim optymizmem podopiecznych Waldemara Fornalika.

Górnika Zabrze – Zagłębie Sosnowiec (sobota, godz. 15:30)

Bardzo bliski wyjazd mają w sobotę piłkarza Sosnowca, bowiem w autokarze spędzą nie więcej niż 45 minut. Zagłębie w ostatniej kolejce w końcu też wygrało, a na dodatek w takim stylu, który pewnie doda sporo wiary w utrzymanie. Górnik natomiast po dobrym meczu z Wisłą, stracił punkty w Szczecinie, więc trudno na ten moment określić czy gra drużyny Marcina Brosza poprawi się na dłużej. Samo spotkanie zapowiada się o tyle ciekawie, że obydwa zespoły prezentują dość otwarty futbol, a na pewno każda ze stron będzie celować w zwycięstwo ze względu na swoją pozycję w tabeli.

Lech Poznań – Legia Warszawa (sobota, godz. 18:00)

Adam Nawałka po blamażu w Gliwicach nie miał zbyt dużo czasu, aby zmienić coś w swojej drużynie. A te zmiany są bez wątpienia potrzebne na już. Na ten moment Kolejorzowi grozi bardziej wypadnięcie z górnej ósemki, aniżeli awans do europejskich pucharów. Poznaniaków czeka jednak teraz bardzo ważny mecz, po którym humory mogą szybko pójść w górę. Wymogiem jest jednak zwycięstwo, ale Cracovia pokazała już w poprzedniej kolejce, że z Legią można wygrać. Patrząc na formę obydwu drużyn nie spodziewamy się hitu Ekstraklasy, ale może akurat tym razem będziemy mile zaskoczeni.

Lechia Gdańsk – Wisła Kraków (sobota, godz. 20:30)

Lider Ekstraklasy na własnym stadionie podejmie Wisłę Kraków i faworytem bez wątpienia będą gospodarze. Lechia w tym sezonie na własnym stadionie jeszcze nie przegrała, a co najważniejsze – w wielu spotkaniach pokazała, że nawet jak nie idzie, jest w stanie zdobyć komplet punktów. Na Wiśle widocznie odbiły się zimowe osłabienia, ponieważ jej gra na razie nie zachwyca. ‘’Biała Gwiazda’’ wygrała w ostatniej kolejce ze Śląskiem Wrocław, jednak z zaprezentowanego poziomu na pewno mało kto był zadowolony.

Miedź Legnica – Wisła Płock (niedziela, godz. 15:30)

Spotkanie sąsiadów w tabeli, które często określa się mianem, tych o sześć punktów. Miedź Legnica ma tylko jeden punkt przewagi nad Wisłą, a to co łączy obydwie drużyny to bardzo słaby początek roku. Żadna z nich nie zdobyła jeszcze nawet bramki. Trochę lepiej mogą czuć się w Płocku, ponieważ zespół nie traci też tak dużo bramek, jednak jeśli chce myśleć o pozostaniu w Ekstraklasie to musi zacząć w końcu trafiać. Nie zdziwimy się jeśli ten mecz zakończy się remisem, a na dodatek bezbramkowym.

Cracovia – Jagiellonia Białystok (niedziela, godz. 18:00)

Czy seria zwycięstw Cracovii będzie nadal trwać? Na pewno na to liczą wszyscy sympatycy ‘’Pasów’’, ale sprzeciwić się temu będzie chciała w niedzielę Jagiellonia. Drużyna Ireneusza Mamrota szczęśliwie wyrwała punkty Wiśle Płock w ostatniej kolejce, dzięki czemu strata do lidera nie jest jeszcze aż tak duża. Bardzo na ten mecz motywują się kibice z Krakowa, którzy chcą w jak największej liczbie zgromadzić się na stadionie. Ewentualne kolejne zwycięstwo Cracovii pozwoliłoby jej doskoczyć do czołówki ligi i przy korzystnych wynikach, awansować nawet na 4. miejsce w ligowej tabeli.

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin (poniedziałek, godz. 18:00)

23. kolejkę Lotto Ekstraklasy zakończymy derbami Dolnego Śląska. Zagłębie Lubin jest obecnie na fali i mimo spotkania wyjazdowego, będzie w poniedziałek faworytem. Sytuacja punktowa Śląska jest ciągle bardzo niekorzystna i najprawdopodobniej drużyna z Wrocławia już do końca będzie walczyć o byt w lidze. Zagłębie natomiast ostatnimi zwycięstwami zbliżyło się znacznie do górnej ósemki, jednak chętnych drużyn jest o wiele więcej niż miejsc. Podobno derby rządzą się swoimi prawami i chyba to jest największą szansą Śląska w tym meczu.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2696
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...