Aktualności

Po słabych meczach z Lechem i Wisłą Pogoń wypadła z czołowej ósemki ekstraklasowej tabeli, jednak dzieli ją od niej tylko jeden punkt. Znacznie bardziej pracochłonne niż przywrócenie sobie pozycji pierwszej połowie tabeli może być za to odzyskanie zaufania szczecińskich kibiców, jednak Portowcy muszą zacząć pracować na to już w jutrzejszym spotkaniu.


Po ostatnich meczach Portowców na kolejne spotkanie czekamy raczej z mieszanymi uczuciami. Tym razem Pogoń jedzie do Lublina, aby tam zmierzyć się z Górnikiem Łęczną. Trzeba przyznać, że jeśli Portowcy chcą choć trochę poprawić nastroje chyba wszystkich osób związanych z klubem, to czas w końcu wywalczyć komplet punktów. 

W Lublinie Pogoń będzie musiała radzić sobie bez kontuzjowanego Cornela Rapy oraz Kamila Drygasa, który po meczu z Wisłą będzie pauzował za kartki. 

Górnik Łęczna to drużyna, która w tabeli zajmuje aktualnie ostatnie miejsce. Nie mają zatem innego wyjścia, jak z całych sił starać się zdobyć ligowe punkty. W ostatnim spotkaniu nie udało im się dopisać sobie ani jednego z nich, jednak przez cały czas starali się odrabiać straty, a w ich grze widać było wolę walki. - Nie możemy się poddawać, spuszczać głów w dół. Trzeba walczyć. Wierzymy w to, że zwycięstwa przyjdą i nasza gra przełoży się na zdobycze punktowe. Mam nadzieję, że tak będzie od najbliższej kolejki – mówił Przemysław Pitry, zawodnik Górnika Łęczna.

Problem szczecinian natomiast wydaje się być to, że Portowcy potrafią rozegrać tylko jedną dobrą połowę. Gdyby obie części meczu wyglądały równie dobrze, wtedy z pewnością wyniki także byłyby lepsze. Drugim charakterystycznym elementem, który działa na minus Pogoni jest kolejność w jakiej zdobywane są bramki. Podczas wiosennych strać to zawsze nasz rywal jako pierwszy trafia do siatki, a Pogoń zmuszona jest do odrabiania strat. Szkoda, że nie zawsze to odrabianie okazuje się skuteczne. - Może inaczej te mecze by przebiegały, gdybyśmy to my pierwsi strzelali bramki. Chcemy wrócić do dobrych momentów po których bedziemy zadowoleni nie tylko z jednej połowy, a z całego meczu i wyniku – powiedział na ten temat Kazimierz Moskal. 

Jeśli natomiast chodzi o kibiców, powiedzmy sobie szczerze, że w ostatnim meczu raczej jednoznacznie pokazali, że czują się zawiedzeni postawą piłkarzy. Miejmy nadzieję, że już w meczu z Górnikiem Portowcy udowodnią, że są drużyną, która wciąż potrafi zwyciężać w dobrym stylu, a tym samym dostarczać swoim kibicom mnóstwo radości.

25. kolejka Lotto Ekstraklasy
Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin
12.03.2017, godzina 15:30

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Aleksandra Cybulska
Żródło: własne
Wyświetleń: 3447

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...