Aktualności

Portowcy pokonali na własnym stadionie GKS Bełchatów 3:0, tym samym odnieśli pierwsze, tegoroczne zwycięstwo. Swój udział w triumfie Pogoni miał Michał Janota, który boisko opuścił w 65. minucie. To właśnie pomocnika Dumy Pomorza postanowiliśmy wziąć pod lupę.


Michał Janota jest wychowankiem UKP Zielona Góra, następnie trafił do juniorskiego składu Feyenoordu Rotterdam, gdzie przebijał się do drużyny seniorów. W swoim CV pomocnik ma również zapisane takie zespoły jak SBV Excelsior oraz DVV Go Ahead Eagles, z którego w 2012 roku trafił do Korony Kielce. W drużynie złocisto – krwistych spędził 2,5 roku i rozegrał łącznie 78 meczów w Ekstraklasie, w których zdobył 6 goli. Zawodnikiem Dumy Pomorza Janota został na początku stycznia. Szansę na grę od trenera Kociana otrzymał dopiero w meczu z Ruchem. Od tej pory gracz z numerem 8 niezmiennie rozpoczyna spotkanie od 1. minuty.

Próbkę swoich technicznych umiejętności Michał Janota pokazał na samym początku meczu, kiedy to otrzymał podanie, a następnie minął, niczym pachołki, trzech rywali i odegrał futbolówkę do Murawskiego. Poza wejściami ofensywnymi pomocnik Dumy Pomorza od pierwszych minut równie często wracał pod własne pole karne, by wspomóc w defensywie młodego Matynię. Bardzo blisko znajdował się Adriana Basty, któremu mocno uprzykrzał życie. W 15. minucie po przejęciu piłki z rzutu rożnego, Janota rozpoczął groźny kontratak. Gdyby w tej sytuacji kapitan drużyny szybciej odegrałby piłkę do Akahoshiego, Japończyk znalazłby się w dobrej sytuacji strzeleckiej. Pod koniec drugiego kwadransa gry 24 – latek zachował się bardzo statycznie w obronie, przez co dośrodkowanie z lewej strony trafiło do Piecha, który uderzył obok bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy pomocnik ponownie popisał się genialnym przeglądem pola i panowaniem nad piłką. Wówczas przedryblował kilku przeciwników i odegrał na wolne pole, dzięki temu Portowcy mieli sporo miejsca po prawej stronie. Chwilę później rozpoczął akcję, po której Marcin Robak mógł uszczęśliwić kibiców na stadionie im. Floriana Krygiera.

Najlepszy na boisku w pierwszej części gry, po zejściu z boiska Aki drugą połowę Michał Janota rozpoczął jako „10” i znów od samego początku pokazywał duży kunszt umiejętności. W 47. minucie pomocnik Dumy Pomorza zwiódł rywala, następnie rozegrał piłkę na lewe skrzydło, z którego w pole karne dośrodkowywał Ricardo Nunes. Piłkę głową próbował uderzyć Robak, ale uczynił to nieskutecznie. Chwilę później po złym pomocnik Dumy Pomorza dopadł do piłki i huknął sprzed pola karnego. Gdyby nie wyśmienita interwencja golkipera gości, prawdopodobnie kibice zgormadzeni na stadionie obejrzeliby cudowną bramkę. Jedenaście minut później Janota rozpoczął akcję Pogoni odegraniem do Nunesa, następnie zgrał piłkę w szesnastkę gości do Murasia, który podał ją do Robaka. Król strzelców ubiegłego sezonu nie dał szans Zubasowi. W 65. minucie rozpędzony pomocnik został wykoszony przez Mójtę równo z trawą. Sędzia podyktował rzut karny, ale Janota niestety odniósł uraz i musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Mecz przeciwko GKS – owi Bełchatów był dla Michała Janoty dopiero trzecim występem w barwach Pogoni. Zdecydowanie był to, obok Marcina Robaka, zawodnik meczu, który w dużym stopniu brał ciężar gry na siebie. Wreszcie było widać charakter, którego brakowało kibicom w poprzednich spotkaniach. Bardzo chętnie zobaczylibyśmy go w następnym meczu na „10”, może wówczas gra ofensywna Pogoni będzie konkretniejsza i skuteczniejsza, tak jak to miało miejsce zwłaszcza w drugiej połowie spotkania z Brunatnymi.

 

Statystyki Michała Janoty w meczu z GKS – em Bełchatów:

Gole: 0

Asysty: 1

Strzały celne: 1

Strzały niecelne: 0

Podania celne: 29

Podania niecelne: 11

Odbiory: 4

Straty: 0

Faule: 1

Faulowany: 1

Czas gry: 65 minut

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Tomasz Smoter
Żródło: własne
Wyświetleń: 2301

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...