- Na pewno Lechia nas nie zaskoczyła, ponieważ taktycznie sztab przygotował nas świetnie. Czasami tak po prostu jest. Lechii udało dobrze wejść w mecz, a później my zaczęliśmy dochodzić do głosu – mówił po meczu Mateusz Lewandowski.
Znowu remis i znowu można powiedzieć, że ponownie zabrakło trochę szczęścia, bo można było wracać do Szczecina z trzema punktami.
- Na początku Lechia starała się kontrolować grę i strzeliła bramkę. Można powiedzieć, że my trochę byliśmy oszołomieni. Na szczęście szybko się obudziliśmy. Po naszej bramce o wiele lepiej układała się nasza gra i stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji. Dobrze się broniliśmy i niestety znowu brakuje tego ostatniego podania. Wiadomo, terminarz nie był łatwy, bo dwa wyjazdy do Poznania i Gdańska. Nie spoczywamy na laurach, ale jednak też trzeba się cieszyć z tych 5 punktów.
Wspomniałeś, że byliście na początku trochę oszołomieni. Czym to było spowodowane, że przez pierwsze 20 minut nie mogliście praktycznie podejść pod ich pole karne?
- Na pewno Lechia nas nie zaskoczyła, ponieważ taktycznie sztab przygotował nas świetnie. Czasami tak po prostu jest. Lechii udało dobrze wejść w mecz, a później my zaczęliśmy dochodzić do głosu. Kibice też im na początku pomagali, a czym dalej w las, to Ci kibice bardziej pomagali nam, niż im. Patrząc jednak na cały przebieg meczu, jest niedosyt.
Taka sytuacja, która miała miejsce przez większość drugiej połowy, że kibice zaczynają być przeciwko własnej drużynie, to wam jakoś pomaga?
- Będąc na boisku, tego aż tak się nie zauważa. Kiedy jednak zszedłem z boiska, to faktycznie dostrzegłem, że fani Lechii zamiast wspierać swoją drużynę, robili coś odwrotnego. Ja takiego zachowania za bardzo nie rozumiem.
Porównując następnego rywala Pogoni, a trzech poprzednich, to wydaje się, że powinno być łatwiej. Nasza liga jednak rządzi się swoimi prawami.
- Wydaje się, że w tej lidze nie ma łatwych spotkań. Wiadomo, że jest Legia i Lech, a tak to przede wszystkim decydują detale i dyspozycja dnia. My gramy jednak u siebie i bardzo będziemy chcieli wygrać.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
