Piłkarze Pogoni nie mają chwili wytchnienia. Każdego dnia, a w piątek nawet dwukrotnie, trenują i przygotowują się do meczu z Piastem Gliwice. Spotkanie rozegrane zostanie w poniedziałek w Szczecinie.
W pierwszych trzech kolejkach w oczy kibiców rzucała się niesamowita wola walki zespołu i charakter, który pokazywali. Dariusz Wdowczyk jest zadowolony z postawy drużyny i chwali swoich podopiecznych.
- Zespół zawsze przygotowujemy na każdy kolejny mecz. Chcemy aby zawodnicy mieli optymalną formę na kolejne spotkanie. Tak przebiegał okres przygotowawczy. Nie planowliśmy tego tak, aby forma przyszła we wrześniu, październiku czy też w końcówce rundy. Oczywiście, mogliśmy wystartować lepiej, wygrać w Kielcach i mieć 9 punktów <śmiech>. Musimy szanować ten punkt zdobyty z Koroną, bo wiele zespołów straci tam komplet oczek - powiedział trener Pogoni.
Po meczu z Koroną zawodnicy otrzymali dwa dni wolnego. Jednak od wtorku nie myśleli już o niczym innym, niż spotkanie z Piastem. Trener Dumy Pomorza mówi wprost, że jego zespół jest faworytem tego spotkania.
- Przed sobą mamy mecz z Piastem. Będziemy walczyć i spodziewamy się trzech punktów ale nasza liga jest nieprzewidywalna. Jesteśmy faworytem i nie możemy tego ukrywać. Miło będzie, jeśli to spotkanie wygramy i umocnimy się na pozycji lidera przed kolejnym ważnym spotkaniem - z Lechem w Poznaniu. Naszym chłopakom nie może zabraknąć motywacji. Jej stopień regulować trzeba pod każdego przeciwnika i do dyspozycji naszych piłkarzy. Chłopcy motywują się tym, że zespół jest na pierwszym miejscu w tabeli i chcą to miejsce utrzymać. Zespół jest dobrze przygotowany do ligi. Pokazały to poprzednie mecze gdy goniliśmy wynik, pokazaliśmy charakter i zdobywaliśmy, jeśli nie komplet punktów, to chociaż jedno oczko jak w meczu z Koroną - tłumaczy Dariusz Wdowczyk.
Do treningów na pełnych obrotach powrócił Maciej Dąbrowski. Pozostali zawodnicy też są w pełni gotowi do gry. Po zakontraktowaniu Bruno i Okuno wydaje się nawet, że trener ma problem "bogactwa" w swojej kadrze.
- Nie ma żadnych kartek, nie ma już kontuzji, żaden z zawodników nie narzeka na uraz. Doszedł do nas Okuno. Przyjdzie taki czas, że kibice zobaczą go na boisku. To samo tyczy się Bruno. Rywalizacja w zespole jest spora, kadra szeroka i musimy być z tego zadowoleni - dodał na zakończenie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
