Aktualności

  • Ruszyła akcja wiosna 2016! [FOTORELACJA]

Okres przygotowawczy Pogoni Szczecin rozpoczął się od tradycyjnych już testów szybkości i mocy maksymalnej. Zanim jednak zawodnicy pojawili się na stadionie przy ulicy Litewskiej, to spotkali się jeszcze ze sztabem szkoleniowym w szatni.


Wszystkim dopisywały humory, a drużyna miała okazję przywitać się z Ádámem Gyurcsó. Obecny był także Dawid Kort oraz grupa młodych zawodników z rezerw. Przywitać się z kolegami przybyli także zawodnicy przechodzący rehabilitacje, którzy nie wzięli udziału w testach, czyli Łukasz Zwoliński, Hubert Matynia i Robert Obst.


Lista zawodników, którzy wzięli udział w testach:

Bramkarz: Dawid Kudła, Jakub Słowik, Bartosz Piotrowski, Adrian Henger.

Obrońcy: Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Ricardo Nunes, Sebastian Rudol, Mateusz Lewandowski, Sebastian Murawski, Błażej Chouwer, Michał Stańczyk.

Pomocnicy: Adam Frączczak, Karol Danielak, Mateusz Matras, Michał Walski, Miłosz Przybecki, Jakub Piotrowski, Dawid Kort, Ádám Gyurcsó, Rafał Maćkowski, Konrad Bartoszewicz.

Napastnicy: Marcin Listkowski, Adam Nagórski (testowany), Patryk Paczuk.

Nieobecni: Rafał Murawski (wolne), Patryk Małecki (wolne), Takafumi Akahoshi (powrót z Japonii), Takuya Murayama (powrót z Japonii), Wladimer Dwaliszwili (święta), Łukasz Zwoliński (rehabilitacja), Robert Obst (rehabilitacja), Huberta Matynia (rehabilitacja).


- Dzisiaj mamy test szybkości jako pierwszy, jako drugi wytrzymałości szybkościowej, a trzecim badaniem jest test mocy maksymalnej. Jutro odbędziemy część wytrzymałościową. Będziemy sprawdzać możliwości wytrzymałościowe piłkarzy, aby określić zakres pracy tlenowej i wszystkie progi potrzebne do indywidualizacji treningu motorycznego. Wyniki przydadzą nam się w przyszłości – mówi nowy trener przygotowania fizycznego Piotr Jankowicz, który od pierwszego dnia wziął się mocno do pracy. – W testach pomaga nam firma zewnętrzna, która się w tym specjalizuje i zapewnia cały wymagany sprzęt.

Na bieżni obyło się bez zaskoczeń - najlepiej spisywał się oczywiście Miłosz Przybecki, a swojej atuty, jeszcze nie na boisku, potwierdził także Ádám Gyurcsó.

Czwartkowe i piątkowe testy odbywają się w trzech grupach. Zajęcia z piłką nie są przewidziane, ale nie oznacza to, że nie będzie konieczny wysiłek. - Pierwsze dwa dni nie będą do końca odizolowane od ćwiczeń mobilizujących. Wprowadzimy już elementy rozciągania, strechingu. Same testy też nie będą lekkie, bo na przykład piątkowe badania będą obciążały układ wydolnościowy. Będzie to pierwsze nasze „przepalenie”. Zawodnicy mieli rozpiski indywidualne na urlopach, by być już przygotowanymi do tego wysiłku. Nie wchodzą więc w treningi  z marszu – tłumaczy Jankowicz.

Jeszcze przed wyjazdem do Pogorzelicy (11 stycznia) Pogoń będzie można zobaczyć w meczu sparingowym w Szczecinie. Na boisku przy ulicy Pomarańczowej w sobotę chętni kibice Pogoni zobaczą pojedynek z Arkonią Szczecin. – Zagrają wszyscy poza Rafałem Murawskim, Wladimirem Dwaliszwilim i zawodnikami, którzy wracają po kontuzjach, czyli m.in. Łukaszem Zwolińskim, Hubertem Matynią. Mogę zaprosić kibiców i zapewnić, że cała reszta, łącznie z Ádámem Gyurcsó, zagra. Wystawimy dwie różne jedenastki. Traktujemy ten mecz jako wstęp, pierwszy trening. Cudów nie oczekujemy, bo wcześniej nie dotkniemy nawet piłki – przyznaje trener Czesław Michniewicz.

ABY OBEJRZEĆ ZDJĘCIA KLIKNIJ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne/Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 1605

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...