Aktualności

  • Małecki: Bramki z moim udziałem na pewno przyjdą

- Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie, ponieważ Zawisza ma sporo zawodników, którzy potrafią grać bardzo dobrze indywidualnie - mówił po meczu z Zawiszą Partyk Małecki. Krótką rozmowę ze skrzydłowym Pogoni przeprowadził Łukasz Lubkowski.


Takie zwycięstwo dzisiaj na przełamanie nie tylko dla Ciebie, ale również dla całego zespołu.

- Tak, ale wydaje mi się, że tylko pod względem punktów. Ta gra z Bełchatowem wyglądała już na prawdę dobrze tylko punktów nie było. Cieszy przede wszystkim, że tak pewnie udało się wygrać.

Zawisza praktycznie w ogóle wam nie zagroził. Radek przez większą część meczu kompletnie bezrobotny.

- Byliśmy naprawdę zmotywowani od samego początku. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie, ponieważ Zawisza ma sporo zawodników, którzy potrafią grać bardzo dobrze indywidualnie.

Do tego rzutu karnego było chyba kilku chętnych?

- Marcin, Zwolu i ja chciałem uderzać, ale Łukasz miał okazję zdobyć hat-tricka i podszedł, szkoda jednak, że nie strzelił.

Wy zdecydowaliście, że oddacie piłkę Zwolińskiemu, czy to była decyzja trenera?

- Chyba trener właśnie krzyczał z ławki, aby zostawić Zwolakowi piłkę.

Brakowało Ci w dzisiejszym spotkaniu trochę szczęścia, bo kilka okazji do zdobycia bramki miałeś.

- Tak bywa. Mnie bardziej cieszy, że dzisiaj potrafiliśmy wygrać, a bramki z moim udziałem na pewno przyjdą.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 1989

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...