Aktualności

  • Tomasz Lisowski: Musimy to przyjąć na klatę

- Po dzisiejszym spotkaniu nie ponieśliśmy poważniejszych konsekwencji, ale w piątek mogą one być o wiele większe – tak skomentował dzisiejszą porażkę z Błękitnymi , obrońca Tomasz Lisowski. Rozmawiał z nim Mateusz Słowikowski.


Mecz z Błękitnymi był ostatnim sprawdzianem przed ligą. Jakie słowa cisną się na usta po takim spotkaniu?

- Ciężko coś powiedzieć gdy się przegrywa takie spotkanie, z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Dzisiaj drużyna przeciwna pokazała, że potrafi grać w piłkę. My musimy to „przyjąć na klatę” i przeanalizować tą porażkę. Mamy teraz jeden dzień wolnego by spokojnie oczyścić głowy by przygotować się do meczu z Podbeskidziem. Po dzisiejszym spotkaniu nie ponieśliśmy poważniejszych konsekwencji , ale w piątek mogą one być o wiele większe. Tam już gramy o punkty.

Czy te ostatnie dni przygotowań poświęcicie konkretnie pod mecz z Podbeskidziem?

- Na ten temat też ciężko cokolwiek powiedzieć. Nie zagrało dzisiaj paru czołowych zawodników, których wyeliminowały jakieś małe urazy czy przeziębienia. Mamy w zanadrzu jeszcze kilku solidnych graczy, którzy mam nadzieję, wniosą więcej jakości w piątkowym meczu.

Dużo mówi się o sytuacji Marcina Robaka i jego nieudanego transferu do Chin. Jak ta cała sprawa i otoczka z nią związana wpływa na Was?

- Staramy się o tym nie myśleć. Nie ukrywam, że mam dobry kontakt z Marcinem. Mamy nadzieję, że to wszystko dobrze się zakończy zarówno dla Marcina jaki i dla klubu. Liczymy na to, że pomoże nam w wywalczeniu punktów w najbliższych kolejkach.

Jak wygląda sprawa Twojej przyszłości w klubie? Wiesz już coś na ten temat?

- Tak. Praktycznie już jesteśmy po rozmowach. Czekamy tylko na główne decyzje. Ja jestem dobrej myśli. Myślę, że w poniedziałek lub we wtorek dopniemy wszystko na ostatni guzik, składając podpisy na kontrakcie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Mateusz Słowikowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2567
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...