- Już słyszałem, że dla kibiców ten mecz z Cracovią jest bardzo ważny, ale również dla mnie i całego zespołu. To spotkanie pokaże, w którą część tabeli pójdzie Pogoń - mówił w krótkiej rozmowie po pierwszym treningu Jan Kocian. Z nowym trenerem Portowców rozmawiał Łukasz Lubkowski.
Dla pana zwolnienie Dariusza Wdowczyka było zaskoczeniem? Szczerze mówiąc wydaje się, że wyniki Pogoni nie są aż tak beznadziejne, aby obwiniać za nie trenera.
- To była decyzja zarządu, że trener musiał odejść. Ja znam Wdowczyka jako przeciwnika, z którym mierzyłem się w lidze i mam o nim bardzo dobre zdanie. Zawsze po spotkaniach naszych drużyn miło mi się z nim rozmawiało.
Planuje trener jakieś zmiany w sztabie szkoleniowym?
- Na początku zostanie ten zespół, który na razie tu jest. Zobaczymy jak ta nasza współpraca będzie się układać i czy będzie potrzeba uzupełnić o dodatkowe osoby sztab szkoleniowy, ale to wszystko okaże się w przyszłości.
Według pana Pogoń to poziom Ruchu Chorzów?
- Myślę, że tak. Różnice widać może w szerokości kadry, ponieważ w Chorzowie był z tym problem. W Pogoni natomiast, kiedy wszyscy są zdrowi ławka jest naprawdę mocna.
Jakie błędy popełniała Pogoń w poprzednich spotkaniach, które trzeba byłoby jak najszybciej wyeliminować?
- Ostatniego spotkania z Jagiellonią nie powinniśmy brać za bardzo pod uwagę, ponieważ nie pokazuje on prawdziwej Pogoni. Przeciwnicy grali przy świetnej publiczności, a drużyna dostała szybko dwie bramki i potem się wyraźnie podłamała. Jak byłem trenerem Ruchu analizowaliśmy wiele spotkań Pogoni i bardzo dobrze znam jej zawodników.
W poprzednim sezonie, kiedy zaczynał Pan trener pracę w Polsce nie znał grających tu piłkarzy, ani nie wiedział za dużo o naszej lidze. Wydaje się więc, że teraz przed panem ułatwione zadanie.
- To prawda. Przychodząc w tamtym roku nie znałem piłkarzy Ruchu, innych trenerów, czy w ogóle klubów. Teraz sytuacja jest bardziej komfortowa i będzie o wiele łatwiej przygotować drużynę do danego przeciwnika.
Ruch w poprzednim sezonie skupiał się na grze z kontrataku. Pogoń będzie grała podobnie, czy pojawił się jakiś inny pomysł jak można wykorzystać umiejętności piłkarzy ze Szczecina?
- Patrząc na zawodników, którzy są w Pogoni powinniśmy grać i skupiać się przede wszystkim na ataku pozycyjnym. Oczywiście taktykę ustawia się często pod przeciwnika. Wiadomo, że w spotkaniu z Legią raczej każdy zespół w Polsce musi nastawić się na grę z kontrataku.
Przez najbliższy tydzień dwoma zwycięstwami może pan sobie zapewnić przychylność kibiców. O randze spotkania z Legią nie trzeba dużo mówić, ale nie wiem czy trener wie jak ważne dla fanów ze Szczecina są spotkania z Cracovią.
- Już słyszałem, że dla kibiców ten mecz z Cracovią jest bardzo ważny, ale również dla mnie i całego zespołu. To spotkanie pokaże, w którą część tabeli pójdzie Pogoń. Wierzę również, że zawodnicy będą chcieli się zrehabilitować za postawę w Białymstoku.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...