Piłkarze Pogoni w tym roku rozegrają jeszcze cztery spotkania z rundy wiosennej. Na pierwszy ogień Podbeskidzie, które Portowcy już w tym sezonie pokonali po niesamowitej końcówce. Miejmy nadzieje, że w najbliższą sobotę kibice na decydującą bramkę podopiecznych Jana Kociana nie będą musieli czekać do samego końca meczu.
Górale bez wątpienia będą chcieli się zrewanżować za pierwsze spotkanie z Pogonią, kiedy pechowo ulegli u siebie 2:3 mimo, że jeszcze kilkanaście minut przed końcem meczu prowadzili. Szczecinianie natomiast postarają się kontynuować dobrą passę pod wodzą Jana Kociana - Trzy spotkania i siedem punktów naprawdę ładnie to wygląda. Teraz trzeba się postarać, aby po meczu z Podbeskidziem dołożyć kolejne trzy punkty - mówił po jednym z treningów Wojciech Golla.
Ostatnio Podbeskidzie ma problem z systematycznym zdobywaniem punktów. W ostatnich trzech kolejkach dwukrotnie przegrali i raz zremisowali. Natomiast ostatnie zwycięstwo zanotowali miesiąc temu. Kiedy przyjrzymy się na zwycięstwa w spotkaniach wyjazdowych jest jeszcze gorzej. W tym sezonie taka sztuka udała im się tylko w Bydgoszczy i w Krakowie w starciu z Cracovią, ale obydwa spotkania odbyły się w sierpniu... Trener Ojrzyński próbuje motywować swój zespół i przed spotkaniem z Pogonią zaaplikował swoim piłkarzom trening w bokserskim ringu.
Zawodnicy Dumy Pomorza są na kompletnie innym biegunie niż ich sobotni przeciwnicy. Po zmianie trenera Pogoń w lidze jeszcze nie przegrała, a na dodatek w ostatniej kolejce wygrała z panującym Mistrzem kraju. Obecnie podopieczni Jana Kociana zajmują 8. miejsce w tabeli bez zagrożenia spadnięcia na niższe pozycje.
W obydwu zespołach żaden z zawodników nie będzie pauzował za żółte kartki. Natomiast w Pogoni Rafał Murawski, Maciej Dąbrowski i Maksymilian Rogalski muszą uważać, ponieważ cała trójka ma na swoim koncie w tym sezonie trzy żółte kartki. Z Podbeskidziem będzie mógł już zagrać Łukasz Zwoliński, który odcierpiał karę zawieszenia w poprzedniej kolejce. W końcu piłkarzy ze Szczecina opuściły kontuzje i z kadry Jana Kociana w przerwie reprezentacyjnej nie wypadł żaden zawodnik.
Portowcom zwycięstwo w sobotnim spotkaniu dałoby naprawdę komfortową pozycję w pierwszej ósemce. Rywale natomiast walczyć będą o powrót do grupy mistrzowskiej, ponieważ obecnie zajmują 10. miejsce w ligowej tabeli ze stratą pięciu punktów do Pogoni.
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Sobota, 22 listopada godz. 15:30
Stadion im. Floriana Krygiera
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...