Aktualności

Dużo komentarzy padło z ust kibiców po meczu Pogoni z Podbeskidziem. Zdecydowana większość, nie jest zadowolona z gry drużyny i miejsca zajmowanego przez nią w tabeli Ekstraklasy. Zadać sobie trzeba bardzo ważne pytanie. Jakie są możliwości Pogoni, co obecny skład personalny może osiągnąć, jakie są jego maksymalne możliwości?


Ostatnie dwa mecze pokazały, że w lidze każdy może wygrać z każdym. Dwa tygodnie temu byliśmy zachwyceni po zwycięstwie z Legią. Chwaliliśmy piłkarzy za walkę, determinację i nieustępliwość. Pokonaliśmy Legię w lidze pierwszy raz od ponad 10. lat. Dwa tygodnie później przegraliśmy na tym samym stadionie z co najwyżej średnim Podbeskidziem. W komentarzach można się sprzeczać dlaczego jeden zagrał tak, a nie inaczej, a drugi był dobry bo walczył. Zajrzeć trzeba jednak troszeczkę głębiej. Gra i balans na wysokości ósmego miejsca to realne możliwości Pogoni. Czemu?

Skład personalny wcale zły nie jest. Patrząc jednak na ubytki w składzie w postaci kontuzji Robaka czy też Małeckiego, którzy mają być liderami drużyny z takimi zespołami jak Legia, Lech, Wisła czy Śląsk szans na dobry wynik raczej nie mamy. Różnicę umiejętności nadrobić możemy walecznością i szczęściem tak jak w meczu z Legią. Jednak pewnego poziomu nie przekroczymy, ze względu na ograniczenia związane z finansami i infrastrukturą.

Drużyny takie jak Legia i Lech są w tej chwili poza zasięgiem wszystkich. Piłkarsko, oczywiście można ich pokonać jak zrobiły to Pogoń, czy Piast w meczu z Lechem. Takie wyniki będą jednak zdarzały się raz na kilka czy nawet kilkanaście lat. Będziemy się nimi napawać, cieszyć z nich a w końcowym rozrachunku prawdopodobnie będziemy zdecydowanie niżej w tabeli.

Szczecinowi pod względem organizacji i infrastruktury odjeżdża już w zasadzie cała liga. Jednak potencjał jaki drzemie w tym mieście pozwala nam być na równi z takimi klubami jak Jagiellonia, Cracovia czy Górnik (które mają, lub będą miały nowe stadiony).

Czytając, myślicie sobie pewnie "Co za bzdury! Stadion nie gra w piłkę tylko zawodnicy!". To prawda. Jednak biorąc pod uwagę rozwój, "pozytywny kop" jaki niesie za sobą budowa nowego obiektu ma niebagatelne znaczenie. Na przełomie lipca i sierpnia w regionalnej Gazecie Wyborczej pojawiła się bardzo ciekawa rozmowa z Krzysztofem Sachsem, szefem komisji licencyjnej. Padły w niej bardzo ważne słowa.

"Pogoń ze stadionem, to klub na miejsca 3-7, bez stadionu 7-11" - i inaczej nie będzie. Oczywiście, takie kluby jak Ruch czy Pogoń mogą liczyć na jednorazowe wyskoki i walkę o miejsce w pucharach. Najlepszym przykładem niech będzie poprzedni sezon gdzie Ruch do Ligi Europejskiej się zakwalifikował, zajął miejsce na podium, a Pogoń na trzy kolejki przed końcem miała jeszcze realną szansę ten Ruch przeskoczyć i być na jego miejscu. Jednak tak zdarzać się będzie raz na kilka lat. W momencie, gdy większość piłkarzy znajdować się będzie w optymalnej formie.

- To na szczęście jest sport i na szczęście pieniądze krótkoterminowo "nie grają". Podkreślam - krótkoterminowo. W każdym sezonie mamy taki przykład - ostatnio Ruch Chorzów, czy Zawisza, wcześniej Piast Gliwice. Przy niskim budżecie też można być w czołówce. Pogoń to potwierdziła jesienią, a nawet na starcie grupy mistrzowskiej, gdy miała szanse nawet na podium. Na korzyść Pogoni działa to, że ewidentnie widać tendencję cięcia kosztów w innych klubach. Nikt już nie wydaje beztrosko ponad stan. Te czasy się skończyły. Pogoń ze swoim budżetem na ok. 20 mln, pewnie może wydawać ok. 12 mln na pensje piłkarzy. Uważam, że to jest budżet na pierwszą ósemkę tabeli. Legia poza zasięgiem wszystkich, Lech większości. Lechia chce dołączyć do tej dwójki, wydawała latem sporo, zobaczymy jak na tym wyjdzie. Pogoń w europejskich pucharach nie jest więc tematem science fiction - taki scenariusz może się zrealizować. Tylko pamiętajmy, że jak Pogoń będzie miała 7. budżet w lidze, to może też być tak, że raz zagra o 3. miejsce, ale dwa razy będzie bronić się przed spadkiem - mówił Sachs w rozmowie z Jakubem Lisowskim.

Nie oczekujmy cudów. Patrzmy realnie. Walczmy o obiekt, który będzie generował przychód, który pozwoli klubowi na rozwój.

Dla ciekawych, którzy nie mieli okazji przeczytać rozmowy z Krzysztofem Sachsem przeprowadzonej kilka miesięcy temu - znajdziecie TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne/Gazeta Wyborcza
Wyświetleń: 1967
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...