Adam Frączczak miał dziś na skrzydle sporo pracy. Raz za razem musiał wracać i wspierać swoich kolegów w defensywie. Po meczu uznał, że remis był sprawidliwy.
- Wydaje mi się, że z przebiegu meczu podział punktów jest sprawiedliwy. W drugiej połowie interesujących sytuacji było trochę więcej i my sobie też kilka stworzyliśmy. Śląsk miał również swoje szanse i z perspektywy boiska uważam, że wynik był jak najbardziej sprawiedliwy - tłumaczył tuż po meczu Adam Frączczak.
W końcówce pierwszej połowy zdecydowaną przewagę miała Pogoń. Po przerwie do głosu bardziej zdecydowaną grą doszedł Śląsk. W samej końcówce akcje oglądaliśmy raz pod jedną, raz pod drugą bramką.
- W pierwszej części gry, póki wszyscy mieli siły więcej było na murawie wyczekiwania. My czekaliśmy na kontrę, a Śląsk próbował nas ukąsić. W drugich 45 minutach było zdecydowanie ciekawiej, bo trochę się to wszystko poluzowało i kibice nie mogli narzekac na nudę - skomentował przebieg meczu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...