Aktualności

W czasie kiedy piłkarze szlifują formę na wiosnę, dyrektorzy sportowi starają się o kolejne wzmocnienia swoich zespołów. Do Pogoni jak na razie przyszło dwóch zawodników - Michał Janota i Karol Danielak. Ostatnim nowym piłkarzem będzie najprawdopodobniej Vladimirs Kamess. Postanowiliśmy sprawdzić jak aktywni na rynku są pozostałe zespoły naszej Ekstraklasy.


Najmniej aktywnym zespołem jest bez wątpienia Wisła Kraków, która oficjalnie podpisała na razie kontrakt z jednym zawodnikiem, który i tak dołączy dopiero do drużyny latem. Podobnie jest w Górniku Zabrze, gdzie nie pojawił się jeszcze żaden nowy gracz. Również mało dzieje się w Poznaniu, gdzie wypożyczono 21-letniego Węgra, który w obecnym sezonie nie zagrał ani jednego spotkania w lidze.

Dużych wzmocnień nie otrzymał również jak na razie trener Tarasiewicz. W Koronie skupiają się przede wszystkim na cięciu kosztów i pozbywaniu się niektórych zawodników. Jedynym nowym piłkarzem jest Aleksandrs Fertovs. Z drużyną z Kielc trenuje również Luis Carlos, który  wcześniej reprezentował barwy Zawiszy Bydgoszcz. Dwie nowe twarze są za to w Łęcznej. Hiszpan Josu, który trenował w akademii Barcelony oraz ściągnięty z Kazachstanu Filipp Rudik.

Sreten Sretenović, Piotr Polczak i Erik Jendrisek - to piłkarze, których jak na razie sprowadziła Cracovia. Uwagę zwraca przede wszystkim ten ostatni, który w przeszłości był podstawowym zawodnikiem FC Kaiseslautern i SC Freiburg.

Szybko i sprawnie skompletowano kadrę w Bełchatowie, gdzie już na początku okresu przygotowawczego trener Kiereś miał do dyspozycji kilku nowych zawodników. Postawiono przede wszystkim na wzmocnienie ataku i tak do GKS-u dołączyli: Maciej Małkowski, Sebastian Olszar i wypożyczony z Legii Warszawa Arkadiusz Piech. Do Bełchatowa wrócił również młody obrońca - Seweryn Michalski.

Natomiast klub  w Białymstoku zatrudnił Pawieła Sawickija i Igorsa Tarasorvsa, którzy w poprzednim sezonie reprezentowali białoruski Niemen Grodno. Oprócz nich postarano się o chyba jedynego wyróżniającego się zawodnika Widzewa Łódź - Rafała Augustyniaka.

Sporo działo się również w Gdańsku, gdzie w trwającym okienku transferowym trafiło aż trzech reprezentantów Polski. Najgłośniejszym zakupem był oczywiście Sebastian Mila ze Śląska Wrocław, ale do Lechii trafił również Jakub Wawrzyniak oraz Grzegorz Wojtkowiak. Kadrę uzupełni również utalentowany Litwin - Donatas Kazlauskas.

Ciekawe transfery przeprowadziło natomiast Podbeskidzie, które sięgnęło po dwóch słowackich obrońców.  20-letniego Roberta Mazana z FK Senica i cztery lata starszego Kristiana Kolcaka z Slovana Bratysława. Z tego samego kraju pochodzi również nowy bramkarz Piasta Gliwice - Dobrivoj Rusov.

Na Śląsku do Ruchu wrócił doświadczony Rafał Grodzicki. Oprócz niego na Cichą trafił również Kamil Mazek z Dolcanu Ząbki i w miejsce Krzysztofa Kamińskiego Matus Putnocky. We Wrocławiu postanowili wzmocnić ofensywę i kontrakt podpisano z Milosem Lacnym,  Andrei Ciolacu, Peterem Grajciarem i Bartoszem Machajem.

Największy ruch wydaje się, że jest  w Bydgoszczy, gdzie wielu zawodników odchodzi i pojawiają się nowi. Jak na razie podpisano kontrakty z sześcioma nowymi piłkarzami. Kibiców Pogoni najbardziej może interesować sprowadzenie Sebastiana Kamińskiego z Floty Świnoujście, którym od dłuższego czasu bardzo interesowała się Duma Pomorza. Oprócz niego pomóc w utrzymaniu Zawiszy ma między innymi Jakub Świerczok i Jakub Smektała.

Na koniec czas przyjrzeć się Legii, która jak na razie sprowadziła tylko swojego byłego zawodnika - Dominika Furmana. Ostatnio jednak do zgrupowania Mistrzów Polski dołączył Taye Taiwo. Bez wątpienia zawodnika takiego formatu w naszym kraju nigdy jeszcze nie było. Oprócz tego Wojskowi podobno przejawiają zainteresowanie Michałem Masłowskim z Zawiszy.

Jak widać na powyższym ogólnym podsumowaniu okienka transferowego w Polsce, niektóre kluby mają juz praktycznie skompletowaną kadrę na wiosnę. Jak wypada na ich tle Pogoń? Ciężko powiedzieć. Wydaje się, że drużyna Jana Kociana powinna zostać uzupełniona jeszcze przynajmniej dwoma zawodnikami. Czytając jednak wypowiedzi włodarzy klubu wydaje się, że kibice Portowców nie mają na co liczyć.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 1958

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...