Aktualności

  • Jak idzie wypożyczonym? Nie najgorzej!

Pogoń na rundę wiosenną wypożyczyła do klubów z niższych lig wielu młodych piłkarzy, których zadaniem jest czerpać jak najwięcej doświadczenia z I oraz II-ligowych boisk. Nie każdy może pochwalić się sporą liczbą minut na boisku, jednak oceniając całokształt minusy nie przesłaniają plusów.


Zacznijmy od dwóch napastników, którzy opuścili Pogoń w celu poszukiwania cennych minut oraz bramek na boiskach zaplecza Ekstraklasy. Aron Stasiak od początku tego sezonu występuje w Wigrach Suwałki. Bardzo daleko od Szczecina i na początku bardzo daleko od pierwszego składu. Ostatecznie jest rezerwowym i na 1260 możliwych minut, rozegrał tylko 282. Do tego zaliczył jedno trafienie w meczu z Bytovią Bytów, w której występuje natomiast Gracjan Jaroch. 20-letni napastnik może pochwalić się lepszymi statystykami od Stasiaka. 855 minut w lidze i wielokrotnie występy od pierwszej minuty. Na koncie jednak tylko dwie bramki, a warto zwrócić uwagę, że Bytovia jest zespołem, który strzelił ich najwięcej w całej lidze. Na pewno z tej dwójki ze swojej sytuacji bardziej zadowolony jest Jaroch, który w pełni zasłużenie może się czuć jako zawodnik podstawowego składu. Na pewno przydałyby się kolejne bramki, które bez wątpienia miałyby wpływ na ewentualną szansę w przyszłości w pierwszym składzie Pogoni. Martwić się może Aron Stasiak, jednak trzeba pamiętać, że jest o rok młodszy w porównaniu z Jarochem i jeszcze ponad połowa sezonu przed nim na zmianę swojej obecnej sytuacji.

Sporo powodów do zadowolenia może mieć natomiast drugi z Portowców, który przebywa obecnie w Suwałkach. Mowa tutaj o Damianie Pawłowskim, który od początku sezonu zawsze zaczynał mecz w pierwszym składzie. Minut uzbierało się już aż 1175, a na dodatek złożone z młodzieży Wigry Suwałki plasują się w bezpiecznym miejscu w ligowej tabeli. Jeśli 19-latek utrzyma swoją formę to bez wątpienia zasłuży na szansę sprawdzenia przy pierwszym zespole Dumy Pomorza.

Najbardziej znanym wśród wszystkich wypożyczonych jest Marcin Listkowski. Nic dziwnego, ponieważ rozegrał już w barwach Pogoni aż 65 spotkań w Ekstraklasie. Do Rakowa Częstochowa trafił dość późno, co skutkowała też czasem, który musiał poświęcić na dopasowanie się do zespołu. W 10. kolejce otrzymał już szansę w pierwszym składzie i zdobył również swoją debiutancką bramkę. Od tego momentu stał się już podstawowym zawodnikiem drużyny, która jak na razie jest faworytem w wyścigi o awans do Ekstraklasy. Dla Listkowskiego będzie to bardzo ważny okres, ponieważ będzie miał okazję złapać pewność siebie i udowodnić, że talent o którym słyszymy od wielu lat, naprawdę w nim drzemie. Na podsumowanie jego występów jest jeszcze za krótko, jednak sam fakt wywalczenia miejsca w składzie jest dość obiecujący.

W Chrobrym Głogów przedstawicielem Pogoni jest natomiast 20-letni Rafał Maćkowski. Jego początek sezonu nie był zbytnio udany, ponieważ nie notował zbyt dużo minut, a bywały też spotkania, w których nie pojawiał się na boisku w ogóle. Teraz jest o tyle lepiej, ponieważ wywalczył sobie miejsce na prawym skrzydle w drużynie Grzegorza Nicińskiego. Na koncie zaliczył jedno trafienie, jednak często jest też tym, który opuszcza murawę jako pierwszy. Nie możemy więc narzekać, że nie zbiera doświadczenia, ale na pewno przydałoby się, aby jeszcze bardziej umocnił swoją pozycję w zespole, ponieważ od wielu lat cierpimy na deficyt polskich skrzydłowych w Pogoni.

Zawodnicy ze Szczecina trafili również do II-ligi i tam najlepiej spisuje się Błażej Starzycki. Zawodnik bardzo młody, ponieważ urodzony w 2000 roku występuje w barwach Błękitnych Stargard. Na ten moment zaliczył już 1037 minut, co jest bardzo dobrym wynikiem. Nie śledzimy spotkań drużyny ze Stargardu regularnie, ale według transfermarktu dwukrotnie asystował przy bramkach swoich kolegów. Wynik bardzo obiecujący jeśli spojrzymy, że jest najmłodszy wśród wszystkich wypożyczonych zawodników. 

Sezon 2018/2019 w Pogoni Siedlce spędza Mateusz Bochnak i jeśli chodzi o minuty to jest dość średnio, ponieważ niecałe 600. Drużyna na początku sezonu zawodziła i obecnie po zmianie trenera zaczyna pomału odrabiać stracone punkty. Dla Bochnaka najważniejsze, że w ostatnim zwycięskim meczu rozegrał pełne 90 minut i wydaje się, że nowy trener widzi go w swojej koncepcji. Wśród plusów bez wątpienia jest też strzelona bramka w meczu pucharowym ze Stalą Mielec, która pomogła siedleckiej drużynie awansować do kolejnej rundy.

Ostatnim zawodnikiem na liście wypożyczonych do I oraz II ligi jest Szymon Jopek. 19-latek do Stali Stalowa Wola trafił już w połowie poprzedniego sezonu, jednak przez pierwszą rundę nie zadebiutował w nowym zespole. Początek obecnego również nie wyglądało to zbyt kolorowo. Jopek podnosił się z ławki, ale tylko na same końcówki spotkań, co w wielu przypadkach było już zmianami taktycznymi. Obecnie sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni. Trzy ostatnie występy wypożyczony z Pogoni zawodnik rozpoczął w pierwszym składzie, a na dodatek zaliczył debiutanckie trafienie w meczu z Olimpią Elbląg.

Reasumując na pewno jest o wiele więcej pozytywów niż w poprzednim sezonie, kiedy większość zawodników wypożyczonych z Pogoni miało problemy z załapaniem się nawet do kadr meczowych. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia i chcielibyśmy oglądać w I czy nawet II lidze zawodnika, który w znaczący sposób dawałby znać, że zasługuje bez wątpienia na miejsce w składzie Pogoni. Tak jak to było przed laty w przypadku Dawida Korta czy Łukasza Zwolińskiego. Do końca sezonu natomiast jeszcze sporo czasu, więc wierzymy, że przynajmniej jeden z powyższych zawodników taki sygnał do władz czy też trenera Pogoni Szczecin wyśle.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 3493

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...