Aktualności

  • Kosta Runjaic przed meczem z Lechią

Biuro prasowe klubu udostępniło przedmeczowe wypowiedzi Kosty Runjaica. Co szkoleniowiec Pogoni Szczecin miał do powiedzenia przed pojedynkiem z Lechią?


Najważniejszym tematem jest oczywiście Koronawirus i kwarantanna, którą musiał przejść zespół i sztab szkoleniowy.

- To była nietypowa sytuacja dla nas. Jesteśmy w 11 tygodniu od startu przygotowań do sezonu. Zaczęliśmy od 9 dni treningów, później byliśmy na kwarantannie i następnie kilka dni przygotowań do inauguracyjnego meczu z Cracovią. Dopiero potem weszliśmy w odpowiedni rytm, pracowaliśmy przez 40 dni i zagraliśmy cztery mecze. Z każdym meczem poprawialiśmy naszą grę, przeszliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski. W ostatnim czasie złapał nas wirus, który pojawił się w naszej szatni. Musieliśmy być na 10-dniowej kwarantannie, która była inna niż ta pierwsza. Byli zawodnicy, którzy mieli mocne objawy i tacy, którzy ich nie mieli wcale. Ja sam dobrze to zniosłem. Byłem jedynie trochę przeziębiony i przez kilka dni czułem się słabiej. Inni mieli mniej szczęścia i złapało ich mocniej. Dlatego też ta kwarantanna była inna. To nowa sytuacja, cały ten sezon jest nietypowy - mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.

Po powrocie do zajęć zespół nie wrócił z marszu do treningów w pełnej kadrze. Zawodnicy trenowali w grupach.

- Trzeba zrozumieć, że to pierwsza taka sytuacja i każdy miał inne objawy. Teraz staramy się, aby każdy wrócił do formy z okresu przed kwarantanną. 6 października wróciliśmy do zajęć. Musieliśmy zweryfikować na jakim poziomie są zawodnicy i dlatego trenowaliśmy najpierw w grupach. Już w trakcie kwarantanny rozpoczęliśmy treningi online. Nasi trenerzy przygotowania fizycznego i fizjoterapueci wykonali dobrą robotę. Byli 24 godziny na dobę w kontakcie z piłkarzami. Treningi odbywały się o różnych porach, w zależności od tego, jak kto się czuł. W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy treningi na powietrzu w grupach, a podział też wynikał z tego, w jakiej dyspozycji byli piłkarze - tłumaczy Runjaic.

Jak wygląda sytuacja kadrowa zespołu przed poniedziałkowym meczem?

- Od poniedziałku jesteśmy już w gronie prawie całej drużyny. Trenujemy razem. Za nami kilka bardzo dobrych treningów. Jeszcze kilku piłkarzy na nich brakowało. Nie będę teraz mówił o szczegółach i nazwiskach. Mieliśmy do dyspozycji 18 piłkarzy z pola i trzech golkiperów. Dzisiaj będziemy mieć kolejną sesję treningową. W czwartek mieliśmy zajęcia regeneracyjne, ponieważ ze względu na opady boiska w Gniewinie były grząskie. Na dziś nie mogę jeszcze powiedzieć, kto będzie w składzie na mecz z Lechią. Mamy jeszcze treningi w piątek, sobotę i niedzielę. Później będziemy decydować o jedenastce. Na pewno nie zagrają Adam Frączczak, Mariusz Fornalczyk i Bartłomiej Mruk. Są też oczywiście dłużej kontuzjowani Igor Łasicki i Marcel Wędrychowski - dodał trener.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4108
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...