Aktualności

Jak wyglądała jesień w wykonaniu Michała Kucharczyka w liczbach? Dwa gole w czternastu meczach. Oczywiście były to gole ważne, bo dające zwycięstwa ze Śląskiem Wrocław i Zagłębiem Lubin. Konto liczbowe tak doświadczonego zawodnika nie robiło jednak wielkiego wrażenia.

Wiosna w wykonaniu Michała Kucharczyka jest już jednak zupełnie inna. Piłkarz zaliczył trzy asysty w meczach z Wisłą kraków, Śląskiem Wrocław i Podbeskidziem Bielsko-Biała, oraz strzelił trzy gole w pojedynkach z Jagiellonią Białystok, Lechią Gdańsk i Wisłą Płock. Z ośmiu ostatnich meczów tylko w dwóch nie zapisał na swoim koncie gola lub ostatniego podania przed bramką.

Piątkowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała w wykonaniu Kucharczyka był kolejnym z tych bardzo dobrych. Od początku widać było, że "Kuchy" dobrze czuje się na boisku. Zaliczył asystę dośrodkowując idealnie na głowę Kacpra Kozłowskiego, a kilka minut wcześniej mógł mieć ją na koncie najpierw po dograniu do wbiegającego w pole karne Bartkowskiego, a kilka sekund później przerzucając piłkę do Kowalczyka. Ich strzały zostały jednak obronione przez Peskovicia.

LICZBY KUCHARCZYKA Z MECZU Z PODBESKIDZIEM

minuty na boisku: 83
gole/asysty: 0/1
strzały/celne: 1/0
faule: 0
faulowany: 3
spalone: 0
podania/dokładne: 38/26 (68%)
podania kluczowe: 4/4 (100%)
podania przyjęte: 28
pojedynki/wygrane: 9/5 (56%)
pojedynki w powietrzu: 3/1 (33%)
pojedynki na ziemi: 6/4 (67%)
dryblingi/udane: 4/3 (75%)
odbiory/udane: 1/1 (100%)
stracone piłki: 4
odzyskane piłki: 3

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!