Aktualności

  • Mroczek: Dobry czas, aby zdarzyło się coś pozytywnego

Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek gościł w czwartkowym programie sportowym w TVP Szczecin u redaktora Krzysztofa Dziedzica. Czego dotyczyła rozmowa?


Redaktor rozpoczął od pytania, czy sternik Dumy Pomorza cieszy się na rozpoczęcie rozgrywek, czy wolałby jeszcze poczekać.

- Powiem tak: nareszcie! Czas pomiędzy rundami jest nie do zniesienia. Oczekiwanie na mecze strasznie się przeciąga. Wydaje się, że ten czas biegnie powoli, a jak ruszą mecze, to wszystko się uporządkuje i co tydzień będziemy mieli emocje - powiedział Jarosław Mroczek - Sparingi to zupełnie inne mecze, które mają inny cel. Miałem to szczęście, że mogłem obejrzeć je wszystkie. Byłem na przedmeczowych odprawach więc wiem, jakie cele były do zrealizowania. Pewnie inaczej patrzę na te wyniki. Mieliśmy bardzo dobrych sparingpartnerów i namawiam kibiców gorąco, aby wynikami się nie przejmowali. Mecze te spełniły swoje zadanie.

Portowcy zaczną rok do meczu z Lechią w Gdańsku. To aktualny lider Lotto Ekstraklasy. Co tak zadziałało na zespół z Gdańska?

- Przewortnie powiem, że szczęście. Wiele wyników w poprzedniej rundzie było bardzo szczęśliwych dla Lechii. To solidna drużyna. Dobrze przygotowana i ustawiana przez trenera Stokowca, mocno dbająca o defensywę. To z pewnością trudny przeciwnik i nie ma co do tego wątpliwości - ocenia Prezes.

Do zespołu dołączyło trzech nowych piłkarzy, ale ruch odbywał się także w drugą stronę. Drużynę opuścił między innymi Lasha Dvali.

- Bartkowski jest dobrze wszystkim znany, bo to były zawodnik Wisły. Zawodnik z Japonii i zawodnik z Finlandii to bardzo dobrzy piłkarze, którzy wpiszą się w zespół i nie mam co do tego wątpliwości. Z Japonii dociera do nas tak duże zainteresowanie występami Jina, że sam jestem mocno zaskoczony - mówił przed kamerą Jarosław Morczek - Mamy bardzo silnych stoperów. Walukiewicz i Malec to bardzo solidni zawodnicy. Jest szybko wracający do formy Fojut i młody Sadowski. Spokojnie sobie damy radę w tym składzie.

Krzysztof Dziedzic zapytał Prezesa Pogoni Szczecin o procentowe szanse na zajęcie przez drużynę miejsca na podium na koniec sezonu.

- Procentów nie lubię, wolę wino <śmiech>. Wiem, że oczekiwania są wielkie. Nie znoszę pompowania balonika i mówienia, że dziś jest jedyna i niepowtarzalna szansa, bo ona jest zawsze. To zależy od zespołu, atmosfery i tego co dzieje się blisko klubu. Myślę, że to dobry czas na to, aby coś pozytywnego się zdarzyło, ale to jest tylko piłka. Za to ją właśnie kochamy, że jest nieprzewidywalna - tłumaczył Mroczek. - Bardzo się cieszę, że tak duża grupa kibiców Pogoni jedzie do Gdańska. Pamiętajmy jednak, że przed nami ostatnie pół roku na stadionie w obecnej formie, więc serdecznie też na niego zapraszam.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne/TVP Szczecin
Wyświetleń: 5252

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...