Aktualności

Piłkarze Pogoni Szczecin w piątek byli o klasę lepsi od swoich rywali i pewnie zapisali na swoim koncie kolejne trzy punkty. Gole na wagę zwycięstwa z Podbeskidziem strzelili wychowankowie: Kacper Kozłowski i Sebastian Kowalczyk. Warto też podkreślić kolejny bardzo dobry mecz Michała Kucharczyka.


Pierwszy strzał na bramkę w meczu oddali Portowcy. W 3. minucie spotkania na uderzenie z osiemnastu metrów zdecydował się Kacper Kozłowski, ale Pesković bez problemu złapał piłkę. W odpowiedzi dwie minuty później na bramkę Stipicy uderzał z dystansu Rzuchowski, ale i tym razem golkiper chwycił piłkę bez wysiłku. Kilkanaście sekund później groźnie z prawej strony boiska dośrodkowywał Niepsuj, ale Stipica uprzedził zmierzającego do piłki Bilińskiego. W 13. minucie spotkania kolejne uderzenie z dystansu gospodarzy, a Stipicę próbował zaskoczyć Ubbink, ale nasz bramkarz wciąż świetnie się spisywał. Na drugi celny strzał Portowców czekalismy do 20. minuty spotkania kiedy to Kucharczyk zagrał prostopadłą piłkę do Benedyczaka, ale młody napastnik zmuszony był oddawać strzał z bardzo ostrego kąta. Chwilę później z dwudziestu metrów uderzał skuteczny ostatnio Kucharczyk, ale jego uderzenie było bardzo niecelne. To był jednak moment w którym Pogoń mocno przycisnęła rywali. Najpierw Kucharczyk świetnie dograł do Bartkowskiego, który mógł podawać do lepiej ustawionych kolegów, ale zdecydował się na uderzenie, które odbił Pesković. Kilka sekund później Kucharczyk przerzucił piłkę na czyste pole do Kowalczyka, ale jego strzał z powietrza był bardzo słaby i golkiper gospodarzy bez problemu utrzymał piłke w rękach. Upór Portowców przyniósł jednak skutek w 33. minucie meczu. Kucharczyk dośrodkował piłkę z prawej strony, a piłkę głową do bramki skierował Kacper Kozłowski. Dla wychowanka Pogoni Szczecin to debiutancki gol na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Stracony gol rozbudził trochę gospodarzy. Najpierw mocny strzał z dużej odległości Rzuchowskiego odbił Stipica, a chwilę później gorąco było po dośrodkowaniu Hory. Do 45. minuty bramek jednak już nie oglądaliśmy.

Drugą część meczu z animuszem rozpoczęli Portowcy, ale po pięciu minutach to Pogoń miała dobrą sytuację na gola. Po dośrodkowaniu Dąbrowskiego na bramkę Peskovicia uderzał Kostas. Nieznacznie się jednak pomylił. W 57. minucie meczu Luis mata musiał opuścić boisko po tym jak staranował go były piłkarz Pogoni - David Niepsuj. W 61. minucie spotkania przy rzucie rożnym dla Portowców Bartkowski był faulowany przez Kręcichwosta. Sędzia najpierw pokazał faul obrońcy Pogoni, ale po analizie VAR sędzia zmienił decyzję i wskazał na jedenasty metr od bramki Peskovicia. Futbolówkę ustawił Sebastian Kowalczyk i pewnie pokonał bramkarza rywali. Po chwili Portowcy powinni prowadzić już trzema bramkami, ale Po świetnym dograniu Kucharczyka Kozłowski nie dał rady pokonać bramkarza w bardzo dogodnej sytuacji. Portowcy nie przestawali atakować. 15. minut przed końcem meczu świetną okazję po podaniu Kurzawy miał Benedyczak, ale Pesković kolejny raz nie dał się pokonać. Zawodnicy Dumy Pomorza cały czas kontrolowali grę, ale w doliczonym czasie gry musieli radzić sobie w dziesięciu. Kontuzji nabawił się Benedikt Zech, a sztab szkoleniowy wykorzystał komplet zmian. Portowcom udało się jednak zachować czyste konto do końca meczu i punkty wyruszyły w drogę do Szczecina wraz z piłkarzami.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)
0:1 Kozłowski 33'
0:2 Kowalczyk 64' (k.)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Pesković – Modelski, Janicki, Baszłaj – Niepsuj (65' Danielak), Hora (71' Wilson), Rzuchowski, Ubbink (84' Tulio), Sierpina (65' Frelek) – Biliński, Kręcichwost (65' Roginić)

Pogoń Szczecin: Stipica – Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Mata (57' Malec) – Dąbrowski – Kowalczyk, Kozłowski (70' Kurzawa), Drygas (70' Podstawski), Kucharczyk (82' Smoliński) – Benedyczak (82' Zahović)

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6633
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...