Aktualności

W środę Pogoń Szczecin zorganizowała konferencję prasową w trakcie której opowiedziała o swoich finansach. Klub reprezentowali prezes Jarosław Mroczek, wiceprezes Tomasz Adamczyk i przewodniczący Rady Nadzorczej Tomasz Brzozowski.


- Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej spotykamy się z licznymi komentarzami, zdaniami, które dotyczą finansów, ale nie są prawdziwe. Sugerują pewne działania podejmowane przez zarząd, które miałyby negatywnie wpływać na wizerunek klubu. Moglibyśmy powiedzieć tylko, że to nie prawda. Chcemy jednak zabrać głos. Mówi się, że weszliśmy do klubu dla pieniędzy, ale to nie prawda. Chcemy pokazać jak wygląda to historycznie, ale i teraz. Odpowiemy na wszystkie pytania. Działamy transparentnie, ale nie godzimy się na takie traktowanie nas, aby takie głosy pojawiały się w opinii publicznej - mówił na wstępie prezes Jarosław Mroczek.

Następnie Tomasz Adamczyk dokonał obszernej prezentacji dotyczących finansów Pogoni na przezstrzeni kilku ostatnich lat. W jej trakcie pokazywano elementy o której najwięcej pytań i pretensji mają kibice Dumy Pomorza, czyli inwestycje i zadłużenie klubu względem głównego udziałowca czyli firmy EPA. Na koniec sezonu 2019/2020 kwota pożyczek od głównego udziałowca wynieść ma 10,5 mln złotych. To poziom niższy o niespełna dwa miliony złotych niż w sezonie 2013/2014.

W trakcie prezentacji starano się także zwrócić uwagę na to, jak dużo dla budżetu klubu stanowią transfery piłkarzy. Pokazano, że koszty I drużyny w bieżącym sezonie to około 26,5 mln złotych. To 10 milionów więcej niż w sezonie 2016/2017. Gdyby nie przychody transferowe, to klub w ostatnich dwóch latach mógłby mieć stratę w wysokości bliskiej 30 mln złotych.

Więcej informacji uzyskać można oglądając zapis naszej transmisji poniżej.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 8750

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...