Aktualności

  • Przygoda Guarrotxeny z Pogonią kończy się

Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Ikera Guarrotxeny. Hiszpański pomocnik mimo, iż był zdrowy, nie znalazł się w kadrze na ostatnie dwa mecze ligowe. To dla piłkarza ostatnie miesiące w Szczecinie.


Iker Guarrotxena trafił do Pogoni Szczecin w sierpniu 2018 roku z klubu Cultural Leonesa. Dla Pogoni zdążył rozegrać 32 mecze w których strzelił pięć goli i zanotował jedną asystę. Wszystko to miało jednak miejsce w poprzednim sezonie.

W obecnych rozgrywkach piłkarz miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowej jedenastce. Zaliczył jedynie 158 minut w sześciu meczach w Ekstraklasie. To zdecydowanie za mało jak na oczekiwania wobec piłkarza, a i sam zawodnik chciałby zapewne grać więcej.

Wszystko wskazuje na to, że to już końcówka przygody zawodnika z Pogonią Szczecin. Nie znalazł się on w kadrze na ostatnie mecze z Lechem Poznań i Lechią Gdańsk. W pierwszym przypadku piłkarz był zdrowy, a na ławce były wolne miejsca, a mimo to trener Runjaic nie uwzględnił zawodnika w drużynie. Po meczu szkoleniowiec mówił, że nie jest zadowolony z tego jak Guarrotxena pracuje i się rozwija.

Serwis migrantesdelbalon.com podaje informacje, że zawodnik otrzymał od zarządu zgodę na opuszczenie klubu w zimowym okienku transferowym. Wydaje się to być najlepszą opcją dla obu stron. Guarrotxena to wciąż piłkarz w młodym wieku, a jego walory nie do końca pasują do gry preferowanej przez Kostę Runjaica.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 13928
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...