Przed Pogonią przedostatni mecz w tym roku. W sobotę Portowcy zmierzą się w Krakowie z Cracovią. W czwartek trener Kosta Runjaic spotkał się z lokalnymi dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Nasza sytuacja się nie poprawiła, niestety, ale się pogorszyła. Ricardo Nunes będzie dzisiaj pierwszy raz z nami trenował i raczej nie zagra. Poprawia się sytuacja Lashy Dvalego i zobaczymy jak to będzie dalej wyglądać. W Krakowie nie zagra, ale jest szansa, że wystąpi w meczu ze Śląskiem. Dvaid NIepsuj wypadł z powodu kontuzji. Na ten moment nie możemy też skorzystać z Davida Steca. W meczu z Zagłębiem naciągnął ścięgna w kolanie. Po meczu doszedł do tego ból i został poddany Leczeniu. Nie wiemy, czy ryzykować i czy w ogóle zagra w następnym meczu.
- Zarówno Buksa, jak i Żyro czy Frączczak, nie są gotowi do gry. Benedyczak raczej nie zagra od 1. minuty. Mamy dwie opcje co do gry w ataku. Ostatnio zdecydowałem się na Ikera, bo grał już na tej pozycji. Dobrze się pokazał i myślę, że w kolejnych meczach będzie lepiej. Integruje sięz drużyną i jestem przekonany, że w następnym meczu też pokaże dobrą grę.
- Mamy plan na to spotkanie, ale nie można zagwarantować takiego wyniku, jaki byśmy chcieli osiągnąć. Teraz stwierdzić można, że zamkniemy rok lepiej niż poprzedni. Rok pełen wrażeń i wydarzeń. Utrzymanie się w ekstraklasie, siedemdziesięciolecie klubu, plaga kontuzji z którymi musieliśmy sobie radzić. Nie skarżyliśmy się na nic i koncentrujemy się tylko na tym, co jest tu i teraz. Z pewnością dla mnie najważniejsze jest to, jak się prezentujemy jako drużyna, niezależnie od wyniku. Zaprezentujemy się w sobotę lepiej niż w spotkaniu z Piastem, nie mówię od razu o tym, że osiągniemy lepszy wynik, ale chodzi mi o to, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, by zagrać lepiej.
- Po ósmej kolejce Cracovia była ostatnia w tabeli, miała trzy punkty. My byliśmy w niewiele lepszej sytuacji, bo byliśmy na przedostatnim miejscu i mieliśmy punkt więcej. To, czego dokonały obie drużyny po ósmej kolejce to spory wyczyn. Udowodniły swoją mentalność, bo bez niej nie byłyby w stanie wydobyć się z tych miejsc w strefie spadkowej. Cracovia w ostatnich dziesięciu spotkaniach zdobywała średnio 1,8 punktu na mecz, więc jest to statystyka mistrzowska. Ostatnie dwa spotkania wygrywała bez straty gola, a z mojego punktu widzenia oba ich zwycięstwa były zasłużone. Fizycznie będziemy musieli dać z siebie wszystko w sobotnim meczu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
