Aktualności

W środę trener Kosta Runjaic spotkał się z lokalnymi dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej. Tematem był oczywiście piątkowy pojedynek w Białymstoku.


- To co dobre w tej całej historii z Delevem, to to, że w piątek możemy grać tym samym zespołem. Więcej komentarzy w tej sprawie z mojej strony nie będzie. Teraz koncentruję się na meczu i przeciwniku, który jest bardzo trudny. Muszę skoncentrować się na obecnym zadaniu, a to co w przyszłości jest zawsze znakiem zapytania.

- Michał Żyro w tym tygodniu trenował z drużyną. Nie jest jeszcze w takiej formie, aby grać w lidze. Nie pojedzie z nami do Białegostoku.

- Rico czuje się lepiej. Dochodzi do pełni sił.

- To, że Walukiewicz i Dvali zostali powołani zależy od ich jakości. Należą, do najlepszych w swoim kraju. Myślę, że ten czas, który spędzili z reprezentacjami nie był czasem w którym nic nie robili. Nabywają w ten sposób doświadczenia i się uczą. W przeciągu ostatnich dni pracowaliśmy w zakresie regeneracyjnym. Mieliśmy też kilku młodych zawodników. W przyszłości będę cieszył się z kolejnych powołań.

- Marcel Wędrychowski jest jeszcze zbyt młody i nie gotowy. Nie pojedzie z nami do Białegostoku. Musimy bardzo ostrożnie i z dużym wyczuciem podchodzić do młodych zawodników. W ten sposób działamy. Wspieramy ich i stawiamy wysoko poprzeczkę. Nasze podejście musi być bardzo indywidualne.

- Różne rzeczy ćwiczyliśmy. Jeśli chodzi o taktykę, to niewiele, bo wcześniej się na niej skupialiśmy. Teraz było trochę luzu i zależało nam, aby było trochę przyjemniej na zajęciach. Było trochę techniki. Zrealizowaliśmy to, co sobie założyliśmy.

- Trudny mecz przed nami. Czeka nas seria pojedynków z najlepszymi w Ekstraklasie i dużo trudnych zadań. W zeszłym sezonie zagraliśmy tam jeden z lepszych meczów. Przegraliśmy, ale wiele się nauczyliśmy. Musimy uwolnić nasz potencjał i wtedy będziemy mieli szansę na punkt, albo punkty.

- Każdy klub musi się odpowiednio przygotowywać do kolejnych meczów. W Jadze też nie było kilku zawodników, którzy pojechali na kadrę. Nie ma żadnego treningu, który jest w stanie przygotować drużynę do zdobycia punktu, trzech lub żadnego. W piątek zaczynamy mecz od wyniku 0:0 i chcemy zdobyć chociaż punkt. Wiemy co nas czeka jeśli chodzi o Jagiellonię. Znamy ich siłę. To jedna z najlepszych drużyn w ostatnich latach z dobrym trenerem. Mają wyczucie do pozyskiwania nowych piłkarzy. Jeżeli nie uda nam się wywołać potencjału jaki pokazaliśmy w ostatnich meczach i jeśli nie dołożymy czegoś więcej to możemy przegrać ten mecz. Jagiellonia będzie grała u siebie po przegranej i będą chcieli się odbić. My jesteśmy przeciwnikiem i chcemy zabrać im punkty.

- Ostatni nasz mecz w Białymstoku był dobry i zasługiwaliśmy wtedy na jeden punkt. Mamy jednak nowy sezon i to się w piątek nie będzie liczyło. Jesteśmy w innym, lepszym miejscu.

- Guarrotxena stał się dodatkową alternatywą i jest bliżej składu niż tydzień temu. Uczestniczył w meczu rezerw i prezentuje lepszy poziom niż wcześniej. Faktycznie, zastanawiam się w tej chwili czy nie dać mu szansę od pierwszej minuty, ale nie mam jeszcze pewności.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5003

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...