Aktualności

  • Skowronek: Pogoń jest dla nas inspiracją

Trener Artur Skowronek spotkał się w czwartek z lokalnymi dziennikarzami na konferencji przed meczem z Dumą Pomorza.


- W ostatnim czasie na pewno nie jest nas łatwo chwalić, ale ja rozpoczynając chcę pochwalić zespół za to, co zrobiliśmy w tym tygodniu - powiedział na początku przedmeczowej konferencji prasowej trener Wisły Artur Skowronek. - Za to jak szybko podnieśliśmy się po meczu w Zabrzu. Po jednym wolnym dniu koncentrowaliśmy się na tym, na co mamy wpływ. Wiemy, że odkrywaliśmy światło bramki i nad tym bardzo mocno pracowaliśmy. Wiemy, że to nas zabiło, jeśli chodzi o mecz w Zabrzu. Do tego doszły aspekty motoryczne, praca nad szybkością. To pokazuje determinację, ogień w zespole, czego ja wymagam od nich i od siebie oczywiście również. Jeśli ktoś myśli, że my jako zespół, jako całość się poddajemy, że dobija nas ta sytuacja, że jesteśmy w błocie, mule, to tak nie jest. Oczywiście w tabeli tak to wygląda, ale głowy mamy wysoko podniesione. Chcemy zrobić wszystko, żeby mieć pod kontrolą wszystko, na co mamy wpływ. Mamy wpływ na to, jak dobrze przygotować się do meczu z Pogonią, jak chcemy zagrać z ŁKS-em i na tym się skupiamy.

Przed meczem z Pogonią nie mogło zabraknąć pytań o rywala. Co ciekawe, Portowcy są inspiracją dla Skowronka. Dlaczego? Chodzi o sezon 2017/2018. Trener Wisły tłumaczy: - Zacznę od aspektu mentalnego. To była inspiracja dla mnie, którą przekazałem też zespołowi. Trener Kosta Runjaic przejmował zespół w jeszcze gorszym momencie niż jesteśmy my obecnie. Po osiemnastu meczach mieli dziesięć punktów. Mieli osiem punktów straty do Bruk-Betu, to bezpiecznego miejsca. Tam pracą, „mentalem”, dobrymi transferami zimą wyszli z tego. Wiosnę skończyli z 45 punktami na jedenastym miejscu. To jest inspiracja dla nas, że robiąc coś razem, możemy z tego wszystkiego wyjść. Pogoń dzisiaj to bardzo silny zespół. Bardzo dobrze biega. W statystykach chyba są drudzy po Legii, jeśli chodzi o sprinty. To pokazuje, że bardzo dobrze pracują w pressingu, że mają pomysł na ten pressing. My też mamy jednak pomysł, jak to omijać. Mamy swoje zasady wplecione w trening, które chcemy wykorzystać w tym meczu. Pogoń lubi robić przewagę w środku pola i chcemy się temu przeciwstawić. Z drugiej strony, dzięki takiej ich grze robi się miejsce w innych strefach boiska i będziemy chcieli to wykorzystać.

Przed meczem w Krakowie, Pogoń największe problemy ma w środku obrony. Za kartki nie może grać Konstantinos Triantafyllopoulos, kontuzjowany jest Benedikt Zech. - Wiemy, że Buksa nie zagra na środku obrony... - uśmiecha się Skowronek. - Opcjami są Bartkowski, Dąbrowski, młody Żurawski, z tych trzech opcji spodziewamy się ludzi na środku obrony.

Czy zmieni się coś w ustawieniu taktycznym Wisły? Jeśli tak, to niewiele, bo Skowronek mówi: - I tak już zmieniliśmy nieco taktykę. Mniej podejmujemy ryzyka. To jest potrzebne teraz zespołowi. Nie możemy grać długimi podaniami. Nie mamy ludzi, którzy dobrze się w tym czują. Mamy inteligentnych piłkarzy, którzy lubią być pod grą. Pokazaliśmy w meczach z Lechią i Górnikiem, że potrafimy tak grać. Pozostaje kwestia finalizacji tego, co dzieje się 20, 25 metrów od bramki przeciwnika. Tutaj chodzi o podejmowanie decyzji. Sytuacje jednak stwarzamy. Kluczowe dla wyników jest to, że otwieramy światło własnej bramki. Tutaj musimy szukać poprawy gry w defensywie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Gazeta Krakowska
Wyświetleń: 6195
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...