Aktualności

  • Świadomi słabej gry, zadowoleni z punktów

Pogoń pokonała w Chorzowie Ruch po golach Dawida Korta i Adama Frączczaka. Jednak zespół nie prezentował się dobrze. Miał problemy z utrzymaniem się przy piłce i rozegraniem akcji.


Dopiero w drugiej części drugiej połowy gdy na boisku zrobiło się więcej miejsca Pogoń była w stanie zawiązać akcje ofensywne. Sam Adam Gyurcso mógł mecz skończyz hat-trickiem, ale jak już nas przyzwyczaił - nie grzeszył skutecznością.

- Słabo graliśmy. Nie mogliśmy odebrać piłki, a jak już ją mieliśmy to akcje były rwane. Cieszy jednak, że wygraliśmy bo zostajemy w grze. Czasami lepiej zagrać gorzej i wygrać niż grać pięknie i remisować - mówił na gorąco po meczu strzelec bramki na wagę zwycięstwa Adam Frączczak.

Z gry podopiecznych zadowolony nie mogł być też trener Moskal.

- Nie graliśmy dobrego spotkania, ale nie grał go też Ruch Chorzów. Muszę przyznać, że wpływ na to wszystko miały na pewno warunki atmosferyczne. Wiejący wiatr nie pomagał w dobrej grze. Dla nas najważniejsze było to, że tutaj wygraliśmy. Tylko to liczyło się dla nas - mówił szkoleniowiec na pomeczowej konferencji.

Zwycięstwo w Chorzowie pozwoliło conajmniej do poniedziałku wskoczyć do czołowej ósemki. Przed meczem z Lechią Duma Pomorza nadal jest w grze.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5303

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...