Szalone spotkanie w Lipsku zakończyło się wygraną Portowców. Piłkarze Pogoni Szczecin pokazali charakter, a wynik 5:3 dla Dumy Pomorza musi robić wrażenie.
Początek spotkania należał do podopiecznych Kosty Runjaica. Portowcy w pierwszych minutach sparingu zadomowili się na połowie RB Leipzig. Do interwencji został zmuszony Marius Müller za sprawą Davida Steca, który w 7. minucie spotkania mógł wyprowadzić Pogoń na prowadzenie. Stec oddał uderzenie, ale poradził z nim sobie bramkarz drużyny przeciwnej. Niestety już pięć minut później Łukasz Załuska musiał wyciągać piłkę z własnej bramki. Jean-Kevin Augustin wykorzystał błędy w defensywie Pogoni i nie pomylił się w sytuacji sam na sam, tym samym otwierając wynik spotkania. W 20. minucie świetnie piłkę uderzył Cuntha, który tym samym podwyższył prowadzenie gospodarzy. Ciężko w tym przypadku było mieć zastrzeżenia do bramkarza Pogoni. Przepiękne trafienie w samo "okienko". Aktywny był Michał Żyro, który jeszcze przed przerwą zdobył bramkę kontaktową. Napastnik Pogoni otrzymał podanie z głębi pola i lobem pokonał Müllera. Niesamowita końcówka pierwszej połowy w wykonaniu piłkarzy Dumy Pomorza, bo swoje trafienie dołożył jeszcze Kamil Drygas, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym gospodarzy, tym samym doprowadzając do remisu.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Haidara uderzył zza pola karnego na tyle dobrze, że piłka po jego strzale znalazła się w bramce Portowców. W kolejnych minutach piłkarze Dumy Pomorza starali się doprowadzić do wyrównania za sprawą strzałów z dystansu i dośrodkowań, ale nie skutecznie. Blisko podwyższenia wyniku byli za to gospodarze, ale niebezpieczeństwo zażegnał Kozulj, który wybijał piłkę już z linii bramkowej. W 69. minucie spotkania na strzał bezpośrednio z rzutu wolnego zdecydował się Nunes i trzeba przyznać, że zrobił to perfekcyjnie! Zupełnie zaskoczony bramkarz Lipska. Emocje po zdobyciu bramki jeszcze nie opadły, a kolejne trafienie dołożył Hostikka! W 76. minucie było już 5:3 dla Pogoni Szczecin! Na listę strzelców wpisał się Hubert Sadowski, które chwilę wcześniej na placu zastąpił Ricardo Nunesa. Prawdziwe wejście smoka zaliczył młody defensor Pogoni. W ostatnich minutach Portowcy mogli się podobać. Potrafili wychodzić spod pressingu piłkarzy z Lipska oraz stwarzać kolejne sytuacje.
RB Leipzig - Pogoń Szczecin 3:5 (2:2)
1:0 - Jean Kevin Augustin 12'
2:0 - Cuntha 20'
2:1 - Michał Żyro 37'
2:2 - Kamil Drygas 45'
3:2 - Haidara 51'
3:3 - Nunes 69'
3:4 - Hostikka 72'
3:5 - Sadowski 76'
Pogoń Szczecin: 1. Łukasz Załuska 22. David Stec (Niepsuj 46') 33. Mariusz Malec 23. Jarosław Fojut (Bartkowski 46') 77. Ricardo Nunes (Hubert Sadowski 70') 28. Tomas Podstawski 14. Kamil Drygas (Kozulj 46') 19. Michał Żyro (Szcześniak 89') 39. Jin Izumisawa (Majewski 68') 16. Santeri Hostikka 11. Soufian Benyamina (Gurrotxena 68')
RB Leipzig: 21. Marius Müller 8. Amadou Haidara 17. Bruma 20. Matheus Cunha 26. Niclas Stierlin 29. Jean-Kevin Augustin 34. Naod Mekonnen 41. Oliver Bias 43. Max Winter 52. Mateusz Maćkowiak 57. Amededjisso
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
