Aktualności

Trener Kosta Runjaic mówił jednak w środę, że nie chce patrzeć na mecz przez pryzmat tabeli, bo to nie ona jest wyznacznikiem tego, co dzieje się na boisku.

- Zrobimy to co w naszej mocy, postaramy się zagrać jak najlepiej. Nie ma znaczenia miejsce w tabeli, bo nie ma to powiązania z tym co dzieje się w meczu. Tabela ma swoją własną wymowę - mówił w środę szkoleniowiec Dumy Pomorza.

Drużyna z Krakowa ma na swoim koncie serię dziesięciu porażek w lidze. W jej trakcie doszło do zmiany szkoleniowca. Artur Skowronek zastąpił Macieja Stolarczyka, ale punktów wciąż nie udało się zdobyć. Szkoleniowiec Pogoni zauważa jednak zmianę w grze Wisły.

- Wisła zmieniła się po zmianie trenera. Są bardziej defensywni. Mimo tego mają dużo indywidualnej jakości w swoich szeregach. Mak jest dobry na lewej stronie, Basha, Błaszczykowski. Można wymieniać wiele. Znajdują się w trudnościach, ale tego nie mógł przewidzieć nikt. Znamy statystyki i wiemy jak wiele porażek ponieśli. W piątkowym meczu to się nie będzie liczyło. To byłoby najprostsze, spojrzeć, że przegrali 10 meczów to muszą przegrać jedenasty. Obejrzeliśmy sobie mecze, przeanalizowaliśmy wyniki. Mieli wiele nieszczęśliwych sytuacji. Wiemy, że będą grali ostatni mecz w Krakowie w tym roku i będą chcieli zrobić wszystko aby zdobyć punkty, ale i my chcemy też zdobyć punkty - tłumaczył w środę Runjaic.

Przed Portowcami trudna przeprawa, ale oczekiwania kibicą są i muszą być wysokie. Nikt nie wyobraża sobie, że piłkarze Pogoni wrócą od outsidera tabeli bez punktów. Jednak nie takie rzeczy Ekstraklasa już widziała i podopieczni Runjaica muszą wyjść na boisko w Krakowie niesamowicie skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty i w pełni realizować plan taktyczny. Wtedy, sukces będzie na wyciągnięcie ręki.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!