Portowcy od wtorku rozpoczęli przygotowania do kolejnego meczu ligowego, który już w sobotę. Na stadion Dumy Pomorza przyjedzie Wisła Płock.
Zawodnicy Dumy Pomorza do tego meczu przystąpią po bolesnej porażce z Legią.
- Jechaliśmy do Warszawy pełni ambicji, ale po piętnastu minutach było 3:0 i dosłownie mniej lub bardziej było po meczu. Próbowaliśmy wszystkiego do końca meczu. Chcieliśmy choćby zremisować, ale grając z Legią jedna dobra połowa to niestety za mało - mówi przed klubową kamerą Benedikt Zech. - Nie zamierzamy się poddawać. Dziesięć punktów to dużo, ale będziemy walczyć do końca. Jeżeli Legia się potknie, będziemy starali się ją gonić. Myślę, że cel na ten sezon to przynajmniej podium.
Portowcom trzy punkty w najbliższym meczu są bardzo potrzebne. Do Szczecina przyjedzie zespół, który dawno nie zasmakował zwycięstwa.
- Przede wszystkim teraz gramy u siebie i chcemy wygrać. Wiemy jednak, że to twardy zespół. Znamy się dobrze z dwóch spotkań w Płocku. To były ciężkie mecze. Myślę, że podobnie będzie w sobotę - ocenił środkowy obrońca.
Aby wygrać, Pogoń musi cały czas pracować nad tworzeniem sytuacji i grą w ofensywie.
- Zawsze chcemy strzelić jak najwięcej goli. Staramy tworzyć sobie szanse, ale przeciwnicy dobrze się bronią. Część drużyn w obawie przed naszym atakiem pozycyjnym broni się i gra przy tym głęboko. Powtórzę. To będzie ciężki test, a my postaramy się dać z siebie wszystko - dodał Zech.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
