Aktualności

Paweł Cibicki był jednym z najlepszych piłkarzy Dumy Pomorza w wyjazdowym starciu z Wisłą Płock. To właśnie dzięki debiutującemu Cibickiemu Pogoń rozkręciła się w ostatnim kwadransie meczu i wygrała pierwszą potyczkę w rundzie wiosennej. 


- Szczęśliwy jest mój pierwszy mecz w barwach Pogoni, zdobyliśmy trzy punkty i jedziemy do domu - mówi w pomeczowym wywiadzie strzelec gola na 3:2. 

Jednak mimo wyszarpania zwycięstwa w Płocku Paweł nie był do końca zadowolony z postawy drużyny na boisku przez większość meczu. Oto jak podsumował spotkanie w wykonaniu Portowców:

- Mecz nie był dobry w naszym wykonaniu, ale wygrywamy, zgarniamy 3 punkty i to jest najważniejsze dla nas - skomentował przebieg meczu Cibicki. 

Dzięki wygranej w Płocku Pogoń Szczecin chwilowo została wiceliderem ekstraklasy. Obecnie do liderującej Cracovii Portowcy tracą raptem jeden punkt i kto wie czy przy dobrych wiatrach za kilka kolejek lider nie wróci do Szczecina. 

- Gramy o najwyższe cele, obecnie jesteśmy w dobrym położeniu, ale wciąż zostało dużo meczów do końca i zobaczymy jak nam pójdzie w starciu ze Śląskiem Wrocław - skomentował Cibicki szanse granatowo-bordowych w walce o najwyższe cele. 

W trakcie okresu przygotowawczego nowy skrzydłowy Dumy Pomorza zmagał się z lekkim urazem, który nieco wytrącił go z optymalnego rytmu. Natomiast jak teraz fizycznie prezentuje się Paweł?

- Powoli dochodzę do siebie, w następnym meczu powinienem być już w 100% gotowy i czuję się coraz lepiej - powiedział zawodnik.

Jednak czego możemy życzyć w najbliższych kolejkach Portowcom?

- Czego nam życzyć? Chyba niczego, po prostu grajmy dalej tak jak gramy i zdobywajmy punkty! - zakończył skrzydłowy. 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 5172
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...