Aktualności

- Wydaję mi się, że jeszcze jesteśmy w takim miejscu, że wszystko zależy od nas. Wygrywając 2-3 spotkania powinniśmy się w tej ósemce znaleźć. Mamy teraz 2 tygodnie na przemyślenia i może na jakiś mocniejszy trening – mówił po meczu z Jagiellonią Mateusz Matras.


Jest takie określenie jak ‘’zwycięski remis’’, ale po spotkaniu z Jagiellonią bardziej pasowałoby powiedzieć, że był to ‘’przegrany remis’’.

- Graliśmy ponad 45 minut w przewadze i powinniśmy to o wiele lepiej wykorzystać. Ciężko się gra jak przeciwna drużyna się cofnie, ale nas to nie usprawiedliwia, ponieważ nie stworzyliśmy sobie w drugiej połowie żadnej sytuacji. Szkoda, bo mogliśmy się decydować na jakieś uderzenia z dystansu, patrząc jaka była pogoda, ale teraz możemy tylko gdybać.

Dużo czasu poświęcaliście na rozgrywanie piłki z tylu, a nie było pomysłu jak tę piłkę przekierować do przodu.

- Może to tak faktycznie wyglądało, ale nie było tak łatwo gdzieś tam wcisnąć tej piłki. Jagiellonia dobrze się ustawiła, ale powinniśmy jedną bramkę strzelić, a potem kontrolować mecz. Wyszło tak, że nie stworzyliśmy nawet jednej sytuacji.

Patrząc na przyszłe mecze, które was czekają to trudno być optymistą.

- Wydaję mi się, że jeszcze jesteśmy w takim miejscu, że wszystko zależy od nas. Wygrywając 2-3 spotkania powinniśmy się w tej ósemce znaleźć. Mamy teraz 2 tygodnie na przemyślenia i może na jakiś mocniejszy trening. Gramy potem na Legii, ale nie jest powiedziane, że jedziemy tam po przegraną.

Ale uważasz, że przez te 2 tygodnie musicie poprawić coś piłkarsko czy wszystko jednak jest w głowach?

- Zdecydowanie chodzi o głowy. Piłkarsko nic nie straciliśmy. Zaczęliśmy dobrze tę rundę, a później było już coraz gorzej. Takie mówienie, że jedna wygrana może nad odblokować, ale według mnie jest w tym dużo prawdy. Często takie jedno zwycięstwo daje dużo pewności siebie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4397
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...