Aktualności

  • Strzelecki: Wytycznych jest dużo, każdego dnia napływają nowe

Od piątku do gry wraca PKO Ekstraklasa, a cały czas formowane są zasady na jakich odbywać będą się mecze i dopinane są wszystkie szczegóły. Trochę opowiedział nam o nich kierownik Pogoni Szczecin - Daniel Strzelecki.


Obstawiam, że jesteś obecnie jedną z najbardziej zapracowanych osób w klubie. Sypiasz w ostatnich dniach?

- Ciężki jest to czas. Przepisów, wytycznych i rozwiązań każdego dnia napływa bardzo dużo. Im bliżej pierwszego meczu tym więcej jest małych i większych zmian. Na bieżąco przychodzą e-maile i zaplanowane są wideokonferencje z grupą medyczną PZPN, grupą sportową Ekstraklasy i tak dalej. Trochę tego jest, ale nie ma co narzekać, trzeba jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu i wdrożyć wszystko, co zostało narzucone. Jest tego dużo, rekomendacje PZPN, regulacje Ekstraklasy czy te rządowe.

Który okres był trudniejszy: ten gdy piłkarze trenowali indywidualnie w izolacji, czy ten obecny?

- To były dwa różne okresy. Teraz trochę inaczej człowiek to znosi, bo ma kontakt ze sztabem i zawodnikami. Trochę inaczej się pracuje niż przez siedzenie w domu. W okresie izolacji dużo było pracy zdalnej, ale moje obowiązki wymagały też załatwiania różnych tematów "na mieście". Byłem więc cały czas mobilny, bo część rzeczy trzeba było załatwić osobiście. Dużo było spotkań, czasami głowa mi już pękała od słuchawek. Wiadomo jak to jest pracować w domu, do tego dwójka dzieci, jedno roczek, drugie siedem lat i nie zawsze daje się nad tym zapanować <śmiech>. Mówiąc szczerze to planowałem z żoną inne wakacje, ale już wiemy, że w tym roku znów musimy je przełożyć. Robimy to już od kilku lat i w tym roku mieliśmy sobie pozwolić na jakiś wyjazd. Wiemy jednak, że ten sezon skończy się późno, nowy zacznie się szybko, będzie więc możliwe jedynie kilka dni na relaks w moim przypadku.

W minionym tygodniu przebywaliście na krótkim obozie w Opalenicy. Czym różnił się ten obóz od tych, które miałeś okazję organizować wcześniej?

- W trakcie obozu wszystko musiało być dopięte pod wszystkie regulacje narzucone na nas. Hotele nie dokońca otwarcie pracują i musieliśmy się dostosować. Z naszej strony też było sporo obostrzeń, które wynikały z zaleceń ekstraklasy i komisji medycznej. Bardzo fajnie nam się współpracowało z dyrektorem hotelu w którym byliśmy. Wszystko załatwiliśmy w kilku e-mailach i rozmowach telefonicznych. Hotel przygotował wszystko tak, że mieliśmy gotowe na 110%. Mogliśmy skupić się na pracy i przygotowaniu do meczu w komfortowych warunkach. Każdy z nas miał swoją działkę, której musiał przypilnować, ale raz jeszcze podkreślę bardzo dobre przygotowanie hotelu, bo spełnili wszystkie wytyczne jakie im przekazałem.

Jak będzie wyglądał dzień meczowy wśród tych wszystkich nowych wytycznych?

- Mówiąc szczerze, w szczegółach będę mógł powiedzieć o tym w piątek, bo cały czas napływają nowe informacje, zmiany i wytyczne <śmiech>. Gdy zadzwoniłeś analizowałem własnie kolejnego e-maila od Pana Leszka Sachsa z PZPN dotyczącego współpracy z sędziami i tego w czym musimy ich zastąpić i jak się mamy z nimi spotykać. Te zmiany będą pewnie jeszcze przychodzić. Z najważniejszych rzeczy to: każda drużyna przyjeżdża na stadion osobno, nie mogą się ze sobą spotkać podczas wejścia. Wyjścia na rozgrzewki, wyjścia na mecz, zejścia w przerwie, zejścia po meczu - to będzie kontrolowane przez sędziego, każda drużyna będzie schodzić osobno, żeby zminimalizować kontakt z innymi osobami. Mamy wytyczone kilka stref na stadionie. Nas najbardziej interesuje ta strefa zero, w niej przebywać mogą tylko osoby, które brały udział w izolacji i przechodziły testy. Tam zlokalizowani są sędziowie, zawodnicy i sztaby trenerskie. Wszystkie obowiązki z osób, które pomagały przy dniu meczowym, w jego trakcie czy zaraz po nim - muszę wziąc na siebie. Jutro muszę sobie zrobić jakąś listę aby o czymś nie zapomnieć <śmiech>. Pod tym względem jest to coś nowego. Trochę więcej dodatkowych zadań przed, w trakcie i po meczu, ale człowiek po to jest aby działać i żeby wszystko było jak trzeba.

We wtorek przechodziliście ponowne testy na obecność Koronawirusa...

- Wszystko jest dobrze, wszystkie wyniki negatywne!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3612
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...