Aktualności

Gdy zbyt długo nie dzieje się przy Pogoni Szczecin nic takiego, co rozpala i irytuje jej kibiców, komuś tam w gabinetach zaczyna doskwierać nuda i zastanawia się czym tym razem wzniecić ogień i rozpalić dyskusję fanów. Oczywiście pewnie tak nie jest, ale liczba błędów, gaf, kiepskich decyzji w ostatnich miesiącach jest spora. Pisałem o tym przy okazji oceny cennika karnetów. Niewiele trzeba było czasu, aby "ogień" został wzniecony kolejny raz.

Ktoś w klubie poszedł po najmniejszej linii oporu i opublikował cennik biletów na mecze drugiej rundy kwalifikacji UEFA Europa Conference League skutkujący cenami +50% do cen standardowych, ustanowionych na mecze ligowe. Powód? Bo tak było rok temu.

Ktoś tam jednak zapomniał, że już zimą podniesiono ceny wejściówek, a kolejna ich aktualizacja miała miejsce kilka tygodni temu. Porównanie więc cen wejściówek do zeszłorocznej rywaliacji z Brondby z obecnymi było niedorzeczne. Nie mówiąc już o klasie rywali z którymi tym razem przyjdzie się zmierzyć Portowcom.

Koszt normalnych wejściówek miał wynosić od 75 do 90 złotych, natomiast biletów VIP 113 złotych. To ceny wyższe niż na mecze Lecha Poznań, który w ubiegłym sezonie radził sobie świetnie w rozgrywkach i potrafił występować w nich na wiosnę. Dla kibiców Pogoni to póki co jedynie marzenia.

Informacje o cenach wywołały kolejną burzę w środowisku kibiców Pogoni Szczecin. Rozpoczęły się nieplanowane rozmowy z przedstawicielami zarządu, który szybko wycofał się z absurdalnego pomysłu i cennika. Co ważne, w samym klubie było sporo osób, które opublikowane ceny zaskoczyły.

- Po wnikliwej analizie pojawiających się w przestrzeni publicznej głosów kibiców, wyrażających niezadowolenie z poziomu cen na mecz II rundy UEFA Europa Conference League, Pogoń Szczecin przekazuje następujące informacje: Cennik opracowywany był na podstawie zasad obowiązujących w poprzednich dwóch sezonach międzynarodowej rywalizacji Pogoni Szczecin. Od ostatnich występów Pogoni w UECL otwarty został nowy stadion, co zmienia okoliczności frekwencyjne i – zgodnie z głosami wielu kibiców – powinno również wpływać na sposób obliczania cen biletów. Zarząd Klubu oraz pracownicy klubu odpowiedzialni za opracowanie cennika przepraszają kibiców – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej. 

W tekście podziękowano za wyrażenie swojego niezadowolenia przez kibiców. 

– Pracownicy Pogoni zawsze nastawieni są na dialog z kibicami. W dzisiejszym dyskursie w mediach społecznościowych pojawiło się wiele cennych, słusznych i istotnych głosów kibiców Pogoni Szczecin. Dziękujemy za nie – podsumowano.

Kolejny już raz Pogoń Szczecin wywołała zupełnie niepotrzebny pożar, który musiała sama ugasić. O ile przypadkowe tego typu sytuacje są wytłumaczalne, tak ilość ostatnio wytworzonych problemów napawa niepokojem. Wielu fanów domaga się wietrzenia nie tylko w szatni, ale i w klubowych gabinetach. Kibice też martwią się o to, co wydarzy się w kolejny piątek. Na ten dzień klub zaplanował prezentację nowych trykotów meczowych. Zmartwienia dotyczą oczywiście obawy o zbyt wysokie ceny. Czy "ogień" znów zapłonie?