Aktualności

Na poziomie Ekstraklasy, a nawet pierwszej ligi nie zdarzają się podobne sytuacje, gdzie piłkarze ubrani są w stroje różnych marek. Wygląda to bardzo nieprofesjonalnie. Nawet amatorsko. Dyrektora handlowego marki Zina zapytaliśmy o to, dlaczego taka sytuacja miała miejsce.

- Kurtki katalogowe, które mamy do dyspozycji zostały przez klub zakwestionowane ze względu na ich kolorystykę - powiedział w rozmowie z naszym serwisem Jakub Karpiński, dyrektor handlowy marki Zina. - Projekt odwzorowujący dokładnie barwy klubowe jest nadal w realizacji. Klub z Ekstraklasy musi posiadać sprzęt w pełni odwzorowujący swoje barwy. W przypadku takiego zamówienia niestety trwa to trochę dłużej. Z naszej strony zapewnić mogę, że przed najbliższym meczu z Arką klub wyposażony zostanie w kurtki przejściowe, te katalogowe o których wspomniałem wcześniej, do czasu, aż otrzyma kurtki w klubowych barwach.

Kibice nadal narzekają na brak pełnej rozmiarówki strojów marki Zina dostępnych w punktach sprzedaży. Białe, wyjazdowe, są już praktycznie niedostępne.

- Jeśli chodzi o koszulki wyjazdowe, w najbliższym czasie do klubu trafi ich 400 sztuk. W podobnym terminie do punktów sprzedaży trafi tysiąc koszulek domowych. W ciągu 2-3 tygodni do dyspozycji kibiców będzie więc łącznie 1400 koszulek - powiedział Jakub Karpiński. - Klub wczesniej współpracował z partnerem technicznym przy udziale pośrednika i nie posiadał pełnych danych sprzedażowych na podstawie których można było realnie ocenić zapotrzebowanie na koszulki. Zaskoczyło ono i nas i klub. Teraz mamy na ten temat większą wiedzę.