Aktualności

Górnik Zabrze - Arka Gdynia (14 luty, 18:00)

Bardzo ważna batalia dla obu ekip, które rywalizują między sobą w bezpośredniej walce o utrzymanie. Arkowcy w wyniku porażki u na własnym obiekcie z Cracovią znaleźli się w strefie spadkowej i tracą punkt do 13. w tabeli Korony Kielce. Korony, która w ostatniej kolejce zremisowała bezbramkowo z Górnikiem. Zabrzanie zajmujący 12. lokatę mają tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową i zwycięstwo dałoby im znacznie większy komfort przed najbliższymi kolejkami. Arka natomiast w wypadku przegranej może spaść na 15. miejsce o ile będąca w gazie Wisła Kraków wygra swój mecz. 

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (14 luty, 20:30)

Piątkowe zmagania na ekstraklasowych boiskach zamknie mecz Lechia - Piast. Starcie dwóch sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn. Gdańszczanie na początku rundy wiosennej są nieco sponiewierani przez kontuzje, czego efektem była ławka rezerwowych w meczu ze Śląskiem Wrocław. Ławka, której średnia wieku wynosiła 17,5 roku. Piast natomiast pewnie wygrał przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin i w Gdańsku liczy na powtórkę z rozrywki. Do 4. Śląska tracą tylko punkt, więc w przypadku wygranej w Gdańsku mogliby wskoczyć nawet na 4. miejsce w tabeli. 

ŁKS Łódź - Wisła Płock (15 luty, 15:00)

Starcie beniaminka zajmującego ostatnie miejsce w ligowej tabeli przeciwko Wiśle Płock będzie kolejnym meczem o przetrwanie. Każda porażka dla ŁKS-u to coraz mniejsze szanse w walce o utrzymanie w lidze, które i tak są już minimalne. Rycerze Wiosny tracą aż 8 punktów do 13. Korony, a nic nie zapowiada, aby mieli zacząć ponownie punktować. Wisła Płock mimo porażki z Pogonią jest faworytem tego starcia. Płoczczanom zwycięstwo potrzebne jest jak tlen, jeżeli chcą się utrzymać w pierwszej ósemce. Tylko punkt do graczy Radosława Sobolewskiego traci Jagiellonia, a Zagłębie Lubin i Raków Częstochowa dwa. 

Raków Częstochowa - Legia Warszawa (15 luty, 20:00)

Lider kontra beniaminek. Faworyt tego starcia może być tylko jeden. Raków jest ostatnio trapiony problemami. W przegranym 0:3 starciu z Lechem czerwoną kartkę obejrzał trener Papszun przez co szkoleniowiec będzie zmuszony obserwować grę swoich podopiecznych z perspektywy trybun. Legia natomiast w 21. kolejce długo męczyła się z ŁKS-em, jednak ostatecznie pokonali Łodzian 3:1, a bramki dla stołecznych strzelali Maciej Rosołek, Jose Kante i Domagoj Antolić. 

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce (16 luty, 12:30)

Ten mecz nie zapowiada się na najbardziej ekscytujące starcie 22. serii gier. Białostoczanie pod wodzą Iwajło Petewa wyglądali bardzo słabo w starciu z Wisłą Kraków, a Korona Kielce to drużyna strzelająca zdecydowanie najmniej bramek w całej lidze. Jednak kto wie, być może magia meczów o 12:30 zrobi swoje i będziemy oglądać dobre widowisko?

Zagłębie Lubin - Wisła Kraków (16 luty, 15:00)

Faworyt tego meczu na pierwszy rzut oka wydaje się być nieoczywisty. Bowiem Wisłę Kraków za takiego można jak najbardziej uznać. Biała Gwiazda notuje dobrą serię i wygrali ostatnie 3 ligowe mecze. Z czego w ostatnim meczu z Jagiellonią pokazali się z bardzo dobrej strony wyłączając wszelkie atuty przyjezdnych. Natomiast Zagłębie zagrało bardzo słabo z Piastem Gliwice i gracze Martina Seveli nie istnieli w meczu przeciwko Piastowi. Wisła Kraków w przypadku wygranej przy szczęśliwym splocie okoliczności opuści strefę spadkową. 

Cracovia - Lech Poznań (16 luty, 17:30)

Spotkanie zapowiadające się bardzo ciekawie. Cracovia rzuci rękawice Lechowi Poznań na własnym boisku i ten mecz, obok starcia Pogoń-Śląsk można śmiało określić mianem hitu kolejki. Pasy to jedna z najstabilniej grających drużyn w lidze, aczkolwiek Lech kiedy ma swój dzień jest w stanie wygrać z każdym. Cracovia po tej kolejce może stać się liderem, a Lech Poznań jeśli wygra w Krakowie znacznie zbliży się do pierwszej trójki. 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!