Aktualności

Pogoń w zasadzie zapewniła sobie już miejsce w górnej ósemce. To był podstawowy cel klubu. Teraz fani Dumy Pomorza wierzą, że zespół przestanie liczyć poszczególne punkty i zacznie grać z większym polotem w ofensywie.


W 2016 roku Pogoń rozegrała już sześć spotkań, w których zdobyła 7 punktów. Patrząc tylko na mecze rozegrane w nowym roku, zespół Michniewicza plasowałby się poniżej ósmego miejsca. Postanowiliśmy sprawdzić, jak to z tym wiosennym startem bywało w latach poprzednich.

W pierwszym sezonie w Ekstraklasie drużynę do rundy wiosennej przygotowywał Artur Skowronek. Prowadzony przez niego zespół, a następnie przez Dariusza Wdowczyka, w sześciu pierwszym meczach w roku zdobył zaledwie punkt. Dopiero w kolejnych spotkaniach drużyna prowadzona już przez nowego trenera Wisły Kraków zaczęła punktować i zapewniła sobie ligowy byt.

Rok później start był rewelacyjny. Podopieczni Wdowczyka zaczęli od wygranej w Gdańsku i u siebie z Lechem 5:1. W pierwszych sześciu meczach drużyna zanotowała trzy zwycięstwa i trzy remisy. Bilans? Rewelacyjne 12 punktów.

Rok później drużynę prowadził już jednak Jan Kocian. Jego zespół zanotował jedno zwycięstwo, dwa remisy i 3 porażki.

2015/2016
1-4-1      7 pkt

2014/2015
1-2-3      5 pkt

2013/2014
3-3-0      12 pkt

2012/2013
0-1-5      1 pkt

Obecny sezon można prównywać na wszystkie sposoby do sezonu 2013/2014. Wtedy prowadzona przez Dariusza Wdowczyka drużyna weszła do fazy finałowej z czwartego miejsca w tabeli.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4416
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...