Pogoń Szczecin ma za sobą już trzy mecze w grupie spadkowej. Dwa z nich wygrała i jeden zremisowała. Co ważne, nie straciła jeszcze gola.
Spora w tym zasługa Łukasza Załuski, który dla przykładu w meczu z Sandecją, zwłaszcza na początku meczu, stanął na wysokości zadania i kilkukrotnie pomógł drużynie zachować czyste konto. W meczach ligowych Pogoń i Załuska takiej serii jeszcze nie mieli.
Przekłada się to też na minuty bez stracongo gola. Obecnie Załuska pozostaje niepokonany od 289 minut i to jego najlepszy rezultat w tym sezonie w rozgrywkach ligowych.
Załuska wraz z całą drużyną poprawił wiosną swoją grę i stał się pewnym punktem drużyny. Rywalizacja z Łukaszem Budziłkiem z pewnością wyszła mu na dobre, a batalia jaką stoczą o miejsce w wyjściowej jedenastce w kolejnym już sezonie będzie bardzo ciekawa.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.