Krzysztof Urbanowicz urodził się 30 listopada 1958 roku w Kamieniu Pomorskim. Drogę do pierwszej drużyny "Pogoni" Szczecin rozpoczął od drużyny trampkarzy młodszych "Portowców". W Ekstraklasie zadebiutował w wieku niespełna 19 lat wchodząc na boisko z ławki rezerwowych w wyjazdowym meczu 8. kolejki sezonu 1977/78 przeciwko Stali Mielec.
W pierwszej drużynie "Pogoni" Szczecin wystąpił między innymi w:
- 180 spotkaniach w Ekstraklasie,
- 3 spotkaniach w rozgrywkach o Puchar UEFA,
- 31 spotkaniach ówczesnej drugiej ligi,
- 24 spotkaniach o Puchar Polski,
- 218 spotkaniach towarzyskich.
Powyższe dane o liczbie występów, z wyjątkiem tych o występach w rozgrywkach Pucharu UEFA, podaję za książką Floriana Krygiera "55 lat piłki nożnej w Pogoni Szczecin 1948-2003". Inne źródła podają liczbę 179 rozegranych przez niego spotkań w Ekstraklasie.
W latach 1981-82 odbywał zasadniczą służbę wojskową grając w klubie "Zawisza" Bydgoszcz.
W sezonie 1983/84, w którym "Pogoń" wywalczyła 3. miejsce w Ekstraklasie i awans do Pucharu UEFA, był podstawowym graczem zespołu występując we wszystkich 30 meczach rozgrywek, w tym w 29 w pełnym wymiarze czasowym. W wyjazdowym meczu 24. kolejki tego sezonu przeciwko drużynie "Śląska" Wrocław zdobył swoją debiutancką bramkę w Ekstraklasie. Wystąpił w pierwszym, wyjazdowym meczu 1/32 finału Pucharu UEFA przeciwko drużynie 1. FC Köln.
Dobra postawa w lidze zaowocowała powołaniami do pierwszej reprezentacji Polski, w której w latach 1983-1984 rozegrał 4 spotkania. W kolejnych sezonach rozgrywek krajowych był niezmiennie podstawowym graczem drużyny "Pogoni". W sezonie 1984/85 Ekstraklasy zdobył dla "Portowców" 4 bramki, w następnym aż 7, z czego 4 z rzutów karnych. Został dzięki temu najlepszym strzelcem sezonu wśród obrońców ligi i drugim po Marku Leśniaku, który zdobył 2 gole więcej, strzelcem drużyny.
Od rundzie wiosennej sezonu 1986/87, po wyjeździe do RFN Janusza Makowskiego, był kapitanem drużyny "Portowców". W tym pamiętnym sezonie zakończonym zdobyciem przez "Pogoń" tytułu wicemistrza Polski i awansem dzięki temu do rozgrywek Pucharu UEFA w klasyfikacji "Złote Buty" katowickiego dziennika "Sport" zdobył 154 punkty, co było piątym wynikiem w drużynie. W wewnętrznym współzawodnictwie drużyny w tym samym sezonie, w którym oceny występów zawodników dokonywali trenerzy zespołu Leszek Jezierski, Jan Jucha i Wojciech Frączczak, zajął z kolei czwarte miejsce zdobywając 105,75 punktów. Za swą najsilniejszą stronę uważał wówczas kondycję i strzał z dystansu, natomiast do poprawienia była jego zdaniem gra głową. Tak 20 lat później wspominał swojego podopiecznego, który w sezonie 1986/87 zdobył w lidze 6 bramek zostając dzięki temu trzecim strzelcem zespołu, legendarny trener Leszek "Napoleon" Jezierski w artykule Marcina Nieradki pt. "Napoleon i 20 wiceMistrzów" opublikowanym w szczecińskim dodatku "Gazety Wyborczej" w 2007 roku: "Był niezwykle ofensywny i bramkostrzelny. Świetnie operował lewą nogą, dlatego grał na lewej obronie". We wrześniu 1987 roku wystąpił w obu meczach "Portowców" w 1/32 finału Pucharu UEFA przeciwko drużynie "Hellas" Verona.
Grę w "Pogoni" Szczecin i na szczeblu Ekstraklasy zakończył po rundzie jesiennej sezonu 1988/89 w wieku zaledwie 30 lat nie doczekawszy się upragnionego zagranicznego transferu. Ostatni mecz w barwach "Portowców" rozegrał 26 listopada 1988 roku w wyjazdowym rewanżu 1/8 finału Pucharu Polski przeciwko drużynie "Ruchu" Chorzów.
Po odejściu z "Pogoni" wraz z klubowym kolegą Adamem Beneszem, który również wówczas zakończył, jak się okazało na szczęście nie ostatecznie, grę w piłkę, zajął się czasowo prowadzeniem... pralni w Dziwnowie. Miało to być w założeniu zajęcie o wiele bardziej dochodowe niż gra w ekstraklasowej drużynie piłkarskiej. Świetny artykuł na ten temat, i w ogóle nieciekawej sytuacji w Morskim Klubie Sportowym w sezonie 1988/89, autorstwa Jerzego Chromika pt. "Reklama krochmalu" opublikował w 1989 roku tygodnik "Sportowiec".
Krzysztof Urbanowicz zmarł 25 listopada 2014 roku w wieku niespełna 56 lat. Pochowany jest na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, w kwaterze 66C, rząd 7, nr grobu 8, gdzie nakręciłem powyższy materiał filmowy.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
