Aktualności

Michalis Manias związał się trzyletnią umową z Pogonią Szczecin. Grecki napastnik trafił do Dumy Pomorza na zasadzie wolnego transferu. O nowy nabytek Pogoni postanowiliśmy zapytać greckiego dziennikarza sportowego Apostolisa Lamposa oraz autora portalu greckapilka.cba.pl


- Ostatni sezon nie był najlepszy w jego karierze - komentuje Leszek Nieużyła z portalu greckapilka.cba.pl - Zresztą same statystyki pokazują, że jednak było coś nie tak. W sezonie 2018/2019 zdobywał jedną bramkę na trzynaście strzałów, a w poprzednim sezonie była to średnia jeden gol na pięć prób. To jak na napastnika, który powinien być w szczycie formy znaczący regres. Niestety, mimo tego, że zachował swój instynkt pod bramką ostatnio brakowało mu tego czegoś.

Jak podkreśla nasz rozmówca ostatniego sezonu Manias nie mógł zaliczyć do udanych, ale jeszcze rok temu znajdował się w bardzo dobrej formie - Przed rokiem uznawany był jeszcze za jednego z efektywniej grających greckich napastników w Super League i cieszył się grą. Teraz być może nie czuł się już tak dobrze w Tripoli, co przełożyło się na skuteczność i jednak bardzo dużą chęć zmiany otoczenia.

- Oby w Polsce odzyskał radość z gry, bo myślę, że wtedy zyska zarówno Ekstraklasa jak i cały grecki futbol - podsumowuje twórca greckapilka.cba.pl.

Swoimi spostrzezeniami na temat Michalisa Maniasa podzielił się również dziennikarz greckiego NovaSport - Apostolisa Lamposa.

- Michalis jest typową "9" i zdecydowanie najwięcej czasu spędza w polu karnym. Można go określić mianem lisa pola karnego. Jest również dobrze wyszkolony technicznie - stwierdził Lampos.

- Ostatni sezon nie był dla niego nalepszy. Zdobył tylko cztery bramki, a mógł pokusić się o znacznie więcej gdyby tylko był skuteczniejszy. Wiele osób w Grecji uważało, że to kwestia pecha, ale prawda jest taka, że cała drużyna w której występował Manias wyglądała kiepsko pod względem mentalnym i to mógł być prawdziwy problem również w przypadku Michalisa - dodał Lampos.

- Przez cały sezon Astéras Trípolis nie potrafiło ustabilizować formy, podobnie jak sam Manias. W poprzednich latach jego gra oraz statystki prezentowały się o wiele lepiej (12 goli w 2017/18), 10 goli w 2016/17) - przypomina Apostolis Lampos. Uważam, że jest wartościowym zawodnikiem z dużą jakością piłkarską. Musi poczuć się potrzebny i złapać dobry kontakt z drużyną. Wtedy na pewno będzie w stanie strzelić wiele bramek w Polsce - zakończył dziennikarz NovaSports

Michalis Manias praktycznie całą swoją dotychczasową karierę występował w greckich klubach. Poza granicami swojego kraju wystąpił jedynie w sezonie 2016/2017 w barwach belgijskiego KVC Westerlo. Z pewnością tego epizodu nie mógł zaliczyć jednak do udanych, bo wystąpił jedynie czternaście razy, strzelając przy tym dwa gole. Nowy napastnik Pogoni Szczecin jest doświadczonym zawodnikiem, ale podobnie jak w tego typu przypadkach sporo będzie zależało od pozytywnej aklimatyzacji i odnalezienia się w nowym środowisku.

Naszego rozmówcę znajdziesz tutaj: 
Apostolis Lampos
http://greckapilka.cba.pl / Leszek Nieużyła

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 5827
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...