Jakub Piotrowski, mimo że miał już na swoim koncie kilka spotkań w Ekstraklasie postanowił w trakcie ostatniej zimy przeprowadzić się do Olsztyna, aby zebrać doświadczenie w seniorskiej piłce. Teraz wrócił i postara się zrobić wszystko, aby zwiększyć swoją rolę w I zespole.
W pierwszym sparingu rozegranym przez Pogoń podczas trwającego okresu przygotowawczego Jakub Piotrowski wyszedł w podstawowym składzie. Miało to oczywiście związek z brakiem w tym czasie we Wronkach Tomasza Hołoty. 19-latek jednak wypadł bardzo dobrze i wrócił na boisko również na fragment drugiej połowy.
Piłkarze Pogoni początek przygotowań mają bardzo intensywny. Po samym spotkaniu z Błękitnymi Stargard wielu zawodników czekały do przebiegnięcia wymagające interwały – Na pewno mocno zaczęliśmy przygotowania, ale potrzebujemy tego, aby w trakcie sezonu biegać na pełnych obrotach przez 90 minut – mówił po sparingu Piotrowski.
Piotrowski spełnił swój cel zmieniając zimą Szczecin na Olsztyn i w większości spotkań Stomilu wystąpił w I składzie. Teraz jednak wracając do Pogoni poprzeczkę ma postawioną bardzo wysoko, ponieważ na jego pozycję jest dwóch chętnych, nowo pozyskany Tomasz Hołota oraz na pewno niezadowolony po poprzednim sezonie Mate Tsintsadze – Po to byłem na wypożyczeniu, aby stać się lepszym piłkarzem. Czuję, że tak się stało i chciałbym nawiązać rywalizację z zespołem – stwierdza odważnie młodzieżowy reprezentant Polski.
Kiedy jeszcze szkoleniowcem Pogoni był Kazimierz Moskal zawodnik wiedząc, że nie otrzyma zbyt dużo szansy na grę postanowił pójść na wypożyczenie do I ligi. Czy przy ewentualnym braku dla niego miejsca w składzie w tym sezonie zdecyduje się na podobną decyzję? – Czas pokaże co będzie. Na razie jestem tutaj i będę walczyć, aby zostać – zakończył Piotrowski.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...