Aktualności

W 13. serii gier Pogoń zremisowała z Piastem 1:1 i spadła na 5. pozycję w tabeli. Z kolei Raków pewnie pokonał Lechię 3:0 i umocnił się na fotelu lidera.  


Korona Kielce 0 - 2 Stal Mielec (14.10, godz. 18:00) 

W pierwszym spotkaniu 13. kolejki Korona, która nie wygrała ostatnich 5. meczów podejmowała na własnym obiekcie nieźle grającą Stal. Już w 5. minucie Getinger nabił głową Matrasa i piłka wpadła do siatki myląc bramkarza. Chwilę później Wlazło trafił do bramki, ale jego gol nie został ostatecznie uznany z powodu spalonego. Następnie strzał Łukowskiego świetnie obronił Mrozek, zaś dobitka Takaca została znakomicie zablokowana przez Kruka. Potem golkiper gości po raz kolejny kapitalnie interweniował, a po chwili futbolówkę sprzed pustej bramki wybił Getinger. Później znakomite uderzenie z woleja Deaconu przeleciało minimalnie nad poprzeczką. W kolejnej sytuacji Shikavka główkował w słupek. W 2. minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy niewykorzystane okazje przez miejscowych się zemściły, bowiem Hamulic podwyższył prowadzenie gości pięknym strzałem z dystansu. Po przerwie kopnięcie zza pola karnego Hamulica odbił Forenc, a dobitka na pustą bramkę Gerbowskiego nie była skuteczna. Następnie Frączczak główkował z bliskiej odległości, lecz spudłował. Jeszcze w 84. minucie Matras brutalnie faulował Błanika i po analizie VAR gracz przyjezdnych otrzymał czerwoną kartkę. Po tej sytuacji Kiełb spróbował z rzutu wolnego, ale Mrozek dobrze sparował piłkę do boku. Stal wykorzystała swoje okazje i wygrała 3. mecz z rzędu. 

Wisła Płock 2 - 1 Legia Warszawa (14.10, godz. 20:30)

W Derbach Mazowsza Wisła mierzyła się z niepokonaną od 3. spotkań Legią. Najpierw Lewandowski otrzymał podanie na 6. metr, ale napastnik Nafciarzy nieznacznie się pomylił. Potem Sulek spróbował z dystansu, jednak uderzył nad poprzeczką. W 56. minucie Wolski kapitalnie dograł do Lewandowskiego, który celną główką otworzył wynik meczu. Już 4 minuty później Sulek nieodpowiedzialnie faulował w polu karnym Mladenovicia, a do wyrównania z 11. metrów doprowadził Josue. Chwilę później Carlitos popisał się ładnym dryblingiem, strzelił, jednak Kamiński był na posterunku. Następnie Kramer miał znakomitą okazję, ale jego główkę fantastycznie obronił golkiper gospodarzy. W 73. minucie wprowadzony kwadrans wcześniej na boisko Sekulski trafił do siatki. Jeszcze potem Warchoł uderzał, lecz tym razem Tobiasz wykazał się dobrą interwencją. Legia nie wykorzystała swoich sytuacji i to Wisła zgarnęła komplet punktów. 

Radomiak Radom 2 - 0 Śląsk Wrocław (15.10, godz. 12:30)

W pierwszym sobotnim meczu Radomiak, który przegrał 3 poprzednie starcia podejmował na własnym obiekcie Śląska. Według doniesień mediów w tym spotkaniu trener Lewandowski walczył o swoją posadę. Najpierw Yeboah uderzył z dystansu, ale minimalnie obok słupka. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Machado kropnął z woleja, jednak Leszczyński był na posterunku. W 63. minucie Bejger faulował wychodzącego na czystą pozycję Alvesa i za to otrzymał czerwony kartonik. Chwilę potem lekki strzał Machado zatrzymał się na słupku. W 90. minucie Poprawa faulował Feliksa i dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. 120 sekund później Maurides znalazł się w polu karnym i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Jakby tego było mało, w 95. minucie Verdasca wdał się w przepychanki z piłkarzami Zielonych i Wojskowi musieli kończyć mecz w ośmiu zawodników. Jeszcze w 97. minucie Maurides doszedł do długiej piłki od Kobylaka, minął bramkarza i ustrzelił dublet. Radomiak się przełamał pokonując Śląska w doliczonym czasie meczu. 

Lechia Gdańsk 0 - 3 Raków Częstochowa (15.10, godz. 15:00)

Lechia w ostatniej serii gier wreszcie się przełamała i o 2. zwycięstwo z rzędu walczyła z liderującym Rakowem. Już w 6. minucie Kun strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik meczu. Kwadrans później Kuciak “wypluł” przed siebie piłkę po główce Wdowiaka, a Nowak podwyższył prowadzenie Medalików. Następnie bramkarz gospodarzy świetnie obronił uderzenie głową Arsenica. Jeszcze przed przerwą Kuciak dobrze sparował do boku strzał z dystansu Nowaka. W 47. minucie Wdowiak trafił do siatki z najbliższej odległości. Potem Nowak i Svarnas próbowali, jednak golkiper Biało-Zielonych bezbłędnie interweniował. Na koniec uderzenie Gutkovskisa znakomicie obronił Kuciak. Raków zasłużenie wygrał i umocnił się na fotelu lidera. 

Warta Poznań 2 - 0 Jagiellonia Białystok (15.10, godz. 17:30) 

Warta w tym sezonie jeszcze nie wygrała na własnym obiekcie i chciała się przełamać w meczu z niepokonaną od 8. ligowych spotkań Jagiellonią. Najpierw Gual oraz Imaz uderzali, ale Lis dobrze bronił. Potem nikt nie trącił piłki wrzuconej przez Luisa, a ta minimalnie minęła słupek. W 64. minucie Grzesik przedłużył dośrodkowanie Zrelaka i Stavropoulos trafił do siatki z najbliższej odległości. Chwilę później Szmyt wyszedł “sam na sam” z bramkarzem, jednak Alomerović świetnie interweniował. W 92. minucie Żurawski wpadł w pole karne i ustalił wynik meczu. Warta zwyciężyła pierwszy raz u siebie i tym samym zakończyła passę meczów bez porażki Jagi. 

Miedź Legnica 1 - 1 Cracovia (16.10, godz. 12:30)

W pierwszym niedzielnym meczu ostatnia w tabeli Miedź podejmowała u siebie Cracovię. Najpierw Dominguez trafił w słupek. Potem Kobacki wyszedł “sam na sam” z bramkarzem, Niemczycki obronił, ale i tak był spalony. W 35. minucie Myszor ładnym strzałem zza pola karnego wyprowadził Pasy na prowadzenie. Następnie Abramowicz ładnie obronił kolejne uderzenie Myszora. W 52. minucie Henriquez wyrównał stan spotkania. Już później nie oglądaliśmy ciekawych okazji, a mecz zakończył się podziałem punktów. 

Widzew Łódź 3 - 0 Zagłębie Lubin (16.10, godz. 15:00)

Niepokonany od 4. Spotkań Widzew mierzył się z Zagłębiem, które nie przegrało ostatnich 5. meczów. Na początku piękny strzał Pawłowskiego zatrzymał się na poprzeczce. Chwilę później ten sam gracz gospodarzy znów uderzał, a Giorbelidze wybił piłkę z linii bramkowej. Następnie kopnięcie z dystansu Kreuzrieglera minimalnie minęło słupek. Potem Ravas świetnie obronił strzały Bohara i Gaprindashvilego. W 30. minucie Giorbelidze zagrał futbolówkę ręką we własnym polu karnym. Najpierw do “jedenastki” podszedł Hanousek, Bieszczad dobrze interweniował, ale Poletanović zbyt szybko wbiegł w pole karne i sędzie nakazał powtórzyć rzut karny. Tym razem z “wapna” nie pomylił się Kreuzriegler. W 47. minucie Sanchez przeprowadził kapitalny rajd, dograł do Terpiłowskiego, który podwyższył prowadzenie Czerwono-Biało-Czerwonych. Później golkiper Miedziowych znakomicie interweniował po uderzeniu Milosa. W 66. minucie Hanousek popisał się fantastycznym strzałem z dystansu i ustalił wynik meczu. W kolejnej akcji próba Terpiłowskiego zza pola karnego odbiła się od słupka. Na koniec Ravas wygrał pojedynek z Pieńko. Widzew w świetnym stylu zwyciężył i traci już tylko punkt do podium. 

Górnik Zabrze 1 - 2 Lech Poznań (16.10, godz. 17:30)

W ostatnim spotkaniu 13. serii gier Górnik, który przegrał poprzednie 2 mecze podejmował niepokonanego od 7. ligowych spotkań Lecha. Już w 4. minucie Ishak wyprowadził Kolejorza na prowadzenie kapitalnym strzałem zza pola karnego. Goście długo nie cieszyli się z prowadzenia, gdyż 4 minuty później Milić faulował w polu karnym Podolskiego, a z 11. metrów wyrównał Włodarczyk. Potem Okunuki uderzał, ale Bednarek dobrze interweniował. Następnie Rebocho spróbował z dystansu, lecz Bielica był na posterunku. W kolejnej akcji Ishak potężnie uderzył, jednak bramkarz Trójkolorowych sparował piłkę do boku. Po przerwie Podolski groźnie kropnął z daleka - obok słupka. W 61. minucie Jensen faulował Milicia w polu karnym, a “jedenastkę” zamienił na gola Ishak. Już później nie oglądaliśmy więcej ciekawych sytuacji i Górnik przegrał 3. mecz z rzędu. 

 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Michał Horbaczewski
Żródło: własne
Wyświetleń: 1097
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...