Aktualności

  • Runjaic: Grosicki to piłkarz, który może robić różnicę

Nie ma co ukrywać, że sobotni mecz ze Stalą Mielec stał się tłem dla informacji o pozyskaniu przez Pogoń Kamila Grosickiego. Nic więc dziwnego, że ten temat zdominował także pomeczową konferencję prasową z udziałem Kosty Runjaica.


- Kamila nie widzieliśmy jeszcze w treningu. W piątek przechodził testy medyczne, a kolejne badania czekają go w najbliższych dniach. Wtedy będziemy dokładnie wiedzieli w jakiej jest formie. Ważne dla mnie było to, że ten temat był tematem wewnątrz klubu. Nie chcieliśmy robić szumu do momentu ustalenia wszystkich szczegółów. Było kilka rozmów, które zdecydowały o podpisaniu umowy. Jestem klubowi bardzo wdzięczny, że w momencie gdy strony wyraziły zainteresowanie, klub to dopiął. Jest to zawodnik z jakością, której nam w jednym lub drugim meczu w ostatnim czasie brakowało. Na skrzydle jest nam w stanie dużo pomóc. Musimy w jego przypadku pracować tak jak w innych przypadkach. Tak jak z Piotrem Parzyszkiem czy Michałem Kucharczykiem, który rok temu wrócił z Rosji. To wszystko potrzebuje troszeczkę czasu, musimy zawodnika doprowadzić do odpowiedniego stanu. Mamy doświadczenie w naszym sztabie, żeby to zrobić. Wszyscy muszą jednak wiedzieć, że to wymaga czasu. Musimy krok po korku doprowadzić go do odpowiedniej dyspozycji. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w nadchodzącym tygodniu. Może bedzie gotowy na kilka minut. Musimy być jednak świadomi, że to kwestia czasu. Jego ostatni pełny sezon to rozgrywki 2019/2020 i trzeba to wziąć pod uwagę, co do oczekiwań. Pewne jest jednak, że nie musimy uczyć go gry w piłkę nożną. Trzeba doprowadzić go do odpowiedniej sprawności. Wiadomo, jest to chłopak ze Szczecina. On wie, że duże będą tu duże oczekiwania wobec niego - mówił trener Runjaic zaraz po zakończeniu meczu.

Negocjacje z piłkarzem trwały przez jakiś czas, a szkoleniowiec Dumy Pomorza jest bardzo zadowolony z radosnego ich sfinalizowania.

- Oczywiście, odbyliśmy rozmowę z Kamilem. Nie robimy transferów bez intensywnych rozmów. Trzeba się poznać i mieć dobre wrażenie. Bardzo się cieszę, że Kamil do nas dołączy. Jest to zawodnik, który może nam dać bardzo dużo i na boisku i w szatni. Tacy piłkarze jak Fornalczyk i Wędrychowski będą mogli się dużo od Kamila nauczyć. Oni już teraz czerpią od Michała Kucharczyka, który w każdym meczu ma najwyższą intensywność. Oni się muszą tego uczyć - odopowiadał dalej Runjaic.

Przed Kamilem Grosickim ciężki okres nadrabiania zaległości fizycznych.

- Kamil w niedzielę i w poniedziałek będzie trenował indywidualnie. We wtorek dołączy do drużyny. Wykorzystamy te dni, aby sprawdzić w jakiej jest dyspozycji. Moje doświadczenie mówi, że z doświadczonymi piłkarzami najlepsza jest bezpośrednia komunikacja. Jeśli on da mi sygnał, że będzie gotowy na mecz z Lechem i my też będziemy mieli takie wrażenie, to pojedzie z nami i wejdzie na kilka minut. To temat indywidualny. W przypadku Piotra Parzyszka też mówiłem, że to będzie trwało kilka tygodni, bo musieliśmy go doprowadzić. Dziś zagrał od początku i mam nadzieję, że Kamil za kilka tygodni też będzie grał na początku - usłyszeliśmy od trenera.

Gdy Grosicki wybiegł na murawę i zaprezentował się kibicom, powiedział, że chce z Pogonią walczyć o mistrzostwo. Jak te słowa skomentował trener Runjaic?

- Zawsze walczy się o mistrzostwo. Pytanie tylko, czy się to osiągnie. Rok temu byliśmy już na dobrej drodze. Aby zdobyć mistrzostwo musi być spełnionych kilka parametrów. Trzeba mieć bardzo dobrą drużynę, trzeba mieć napastników, którzy strzelają bramki. Trzeba mieć wiarę w siebie i przekonanie, że można to osiągnąć. Legia w ostatnich latach wygrywała ligę najczęściej, bo zawsze mieli najlepszych i najbardziej doświadczonych zawodników. To jest temat inwestycji. Jestem zadowolony i wdzięczny, że sprowadziliśmy zawodnika, który jak będzie gotowy fizycznie, to będzie mógł robić różnicę. Lech Poznań w poprzednim sezonie był za nami. W tym roku mają jubileusz, chcą zdobyć mistrzostwo i widać, co robią na rynku transferowym. My idziemy inną, naszą drogą. W tym okienku zrobiliśmy ruchy, aby się wzmocnić. Mamy bardzo dobry fundament i atmosferę w szatni. Aby zdobyć mistrzostwo wiele rzeczy musi się zgadzać. Widzieliście jak wyglądaliśmy dwa tygodnie temu bez Dąbrowskiego, Kurzawy, Kucharczyka i Gorgona. Wtedy wszystko wyglądało inaczej. Nie da się powiedzieć czy zdobędziemy mistrzostwo, ale naszą drogą i naszymi krokami możemy zbliżyć się do tego celu. Prywatnie często jestem pytany o mistrzostwo, często ludzie za przykład stawiają tytuł Piasta. Wszyscy zdają sobie sprawę, że oni wtedy w fazie finałowej wygrali sześć spotkań i zanotowali jeden remis. To jest prawie nie do powtórzenia. Takie rzeczy się jednak zdarzają. Wierzę, że nasza droga małych kroków może nas doprowadzić do sukcesów. Potrzeba jednak dużo pracy i słowa zawodnika na prezentacji nie wystarczą. Nie będziemy się bronić przed mistrzostwem. Jedno to jest dojść na górę, a drugie to zostać na górze - usłyszeliśmy od Kosty Runjaica.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 7914
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...