Aktualności

  • Weszlo.com: Pogoń, czyli najlepsza defensywa od lat

Pogoń Szczecin kończy rundę jesienną (tę formalną, będącą de facto półmetkiem rozgrywek) na pierwszym miejscu. Nie ma co się oszukiwać, nie stało się to dlatego, iż „Portowcy” imponują szczególnym rozmachem w ofensywnie - czytamy w analizie serwisu weszlo.com.


Bazują na dobrej organizacji gry, jakości w tyłach, świadomości tego, jak każdy piłkarz ma grać i jak powinien asekurować kolegów. I za to należy ich doceniać. Bo tylko raz w minionej dekadzie zdarzyło się, by jakiś klub stracił na przestrzeni całej rundy jesiennej tylko osiem bramek.

Mówimy o Wiśle Kraków z sezonu 13/14, czyli – o dziwo – pierwszego po powrocie „Franza” na Reymonta. „Biała Gwiazda” zaczęła wówczas nawiązywać przez chwilę do czasów świetności, rundę jesienną kończyła na drugiej pozycji. Ostatecznie nie udało jej się wykręcić pucharowego wyniku (skończyło się na piątym miejscu), niemniej jesień rozbudziła apetyty kibiców, którzy po mistrzowskim sezonie oglądali drużynę zajmującą dwa razy siódme miejsca.

Defensywa była wówczas oparta na Arkadiuszu Głowackim – ostoi spokoju, gościu, na którym chciałby budować każdy w lidze. Na środku miał swoich trzech przybocznych – Michała Nalepę, który po tym sezonie trafił do Ferencvarosu, Gordana Bunozę i Marko Jovanovicia, przesuwanego z prawej strony. Na bokach szału nie było – wchodzący w ligę Paweł Stolarski, Łukasz Burliga, Piotr Brożek. Bramkę obsadzili solidni Miśkiewicz i Buchalik. Było w tym trochę klejenia na ślinę, no i wiosną defensywa się posypała – Wiśle zdarzyło się przyjąć piątkę od Jagiellonii i Legii, przytrafiła jej się seria pięciu porażek z rzędu. Jesień dobra, cały sezon przeciętny.

Wyliczyliśmy sezon po sezonie, kto miał najlepszą defensywę po 15 kolejkach w minionej dekadzie:

20/21 – Pogoń Szczecin (1. miejsce, 8 straconych bramek)
19/20 – Piast Gliwice (2. miejsce, 11 straconych bramek)
18/19 – Lechia Gdańsk (1. miejsce, 15 straconych bramek) i Korona Kielce (4. miejsce, 15 straconych bramek)
17/18 – Legia Warszawa (2. miejsce, 14 straconych bramek) i Lech Poznań (6. miejsce, 14 straconych bramek)
16/17 – Jagiellonia Białystok (2. miejsce, 10 straconych bramek)
15/16 – Korona Kielce (6. miejsce, 12 straconych bramek)
14/15 – GKS Bełchatów (3. miejsce, 12 straconych bramek)
13/14 – Wisła Kraków (2. miejsce, 8 straconych bramek)
12/13 – Górnik Zabrze (3. miejsce, 11 straconych bramek)
11/12 – Legia Warszawa (2. miejsce, 10 straconych bramek) i Lech Poznań (8. miejsce, 10 straconych bramek)
10/11 – Jagiellonia Białystok (1. miejsce, 11 straconych bramek)

Jak ważna dla Pogoni jest defensywa?

Na tym tle Pogoń naprawdę się wyróżnia. Pewną przestrogą dla niej może być fakt, że sama gra w tyłach nie oznacza sukcesu na koniec sezonu. Tylko raz zdarzyło się, by najlepiej broniąca ekipa po jesieni zdobyła mistrzostwo Polski (Legia w 17/18). Z wymienionych przez nas zespołów Lechia i Jagiellonia były na pierwszym miejscu po rundzie jesiennej, lecz do tytułu nie dawały rady dojechać. Symptomatyczny był zwłaszcza przypadek Lechii – mówiło się przecież wtedy, że jadą na solidnych tyłach i jak z przodu coś wpadnie, istnieje duże prawdopodobieństwo dowiezienia wynik. Pragmatyczni, wyrachowani, świetnie poukładani – takich epitetów używaliśmy do opisania ekipy Stokowca. No, ale z przodu wpadało coraz rzadziej, a obrona w końcu zaliczyła zadyszkę, z pierwszego miejsca na koniec zrobiło się trzecie. Widać było już jesienią, że czegoś lechistom brakuje – wiosną wyszło to jak na dłoni.

Ale z drugiej strony – czy to problem Pogoni? Jeśli to, co zbudował Kosta Runjaić, nie zostanie roztrwonione – absolutnie nie. „Portowcy” biją na głowę wszystkich w tym sezonie, jeśli chodzi o statystyki defensywne.

CAŁY MATERIAŁ ZNAJDZIESZ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: weszlo.com
Wyświetleń: 4402
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...