Aktualności

Pogoń Szczecin pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski po meczu w Bytowie. O ostatecznym wyniku rozstrzygnąć musiały rzuty karne.


Piłkarze Drutexu Bytovii mocno weszli w to spotkanie grając agresywnie i z zaangażowaniem. Portowcy mieli problem z wyjściem ze składną akcją z własnej połowy. Na pierwszą akcję Portowców czekać musieliśmy do 11. minuty kiedy to na strzał z 18. metrów zdecydował się Spas Delev. Jego uderzenie przeszło jednak obok bramki. Chwilę później w podobnej sytuacji znalazł się po stracie Korta napastnik gospodarzy - Surdykowski, ale i tym razem piłka minęła bramkę. Andrzej Witan do pierwszej interwencji zmuszony był kilka minut później po strzale Drygasa, ale bez problemu złapał lecącą w niego piłkę. Częściej niż składne akcje mieliśmy okazję oglądać niedokładne zagrania i rwane próby ataków z obu stron. Z rarazmu wyrwać nas mógł Zwoliński, który otrzymał piłkę na piątym metrze i trafił tylko w słupek. Okazję do dobitki miał jeszcze Delev, ale on nie trafił w bramkę. Chwilę przed przerwą mieliśmy też świetną okazję dla gospodarzy, ale na nasze szczęście Drygas zablokował strzał Wacławczyka.

Druga część meczu również rozpoczęła się od wielu niedokładności z obu stron. Na pierwszy strzał w tej części meczu czekać musieliśmy osiem minut, a zdecydował się na niego Biel - jednak uderzał bardzo niecelnie. Na dobrą okazję Pogoni czekaliśmy do 61. minuty. Wtedy na strzał z dystansu zdecydował się Kort, a Witan musiał ratować się interwencją na raty. Trzy minuty później na strzał ze skraju pola karnego zdecydował się Zwoliński ale jego mocne uderzenie zatrzymało się na bocznej siatce. Portowcy zaczęli przeważać, jednak wiele do życzenia pozostawiała skuteczność zawodników Macieja Skorży. Gola mógł strzelić Formella, ale będąc w dobrej okazji trafił prosto w Witana. Na 15 minut przed końcem zapachniało jednak golem dla gospodarzy. Na strzał z 25 metrów zdecydował się Gonzalez, ale jego strzał obronił Załuska. Po chwili bramkarz Pogoni znów musiał wykazać się bramkarskim kunsztem w zamieszaniu pod swoją bramką. W 83. minucie gola mógł zdobyć Drygas, który uderzał głową po dośrodkowaniu Gyurcso, ale jego strzał był niecelny. Kolejne minuty nie przynosiły zmiany rezultatu, a piłkarze przygotowywali się do dogrywki.

Cierpliwość kibiców Pogoni, którzy wybrali się do Bytowa została wystawiona na dużą próbę. Często dawali oni znać swoim dopingiem, że nie są zadowoleni z gry zawodników Dumy Pomorza. Najlepszą okazję w pierwszej części dogrywki mieli gospodarze. Najpierw strzał obronił Załuska, a do odbitej piłki ruszył jeden z rywali, jednak będąc w dobrej sytuacji dał się uprzedzić Drygasowi.

W drugiej części dogrywki odnotować trzeba czerwoną kartkę Davida Niepsuja, za nieodpowiedzialne zachowanie. Bocznemu obrońcy nie spodobała się decyzja bocznego sędziego i kopnął w niego piłką. Na trybuny odesłano też Macieja Skorżę. Ławka Pogoni nie wytrzymała ciśnienia, żółtą kartką ukarany został Fojut, a czerwoną Spas Delev, który opuścił boisko w drugiej części meczu. O awansie zadecydować musiały rzuty karne.

Drutex Bytovia Bytów - Pogoń Szczecin 0:0 (0:0,0:0, 0:0)

Rzuty karne
0:1 Gyurcso
1:1 Wróbel
1:2 Drygas
1:2 Hebel (nie trafił w bramkę)
1:3 Nunes
2:3 Duda
2:3 Kort (broni Witan)
3:3 Wolski
3:4 Tsintsadze
4:4 Surdykowski
4:4 Dvali (broni Witan)
5:4 Stasiak

Drutex Bytovia: Witan – Wróbel, Gonzalez, Stasiak, Opałacz, Duda, Poczobut, Biel (88' Hebel), Wilk (69' Jakóbowski), Wacławczyk (99' Wolski), Surdykowski 

Pogoń Szczecin: Załuska – Niepsuj, Dvali, Rapa, Matynia (100' Matynia) - Formella, Drygas, Piotrowski (77' Tsintsadze), Kort, Delev (59' Gyurcso) - Zwoliński

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 9141
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...