Czy najbliższa kolejka PKO Ekstraklasy da nam już odpowiedzi co do ostatecznej kolejności w tabeli?
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław (16.04, godz. 20:30)
Starcie dwóch drużyn, które chcą doczłapać do końca sezonu. Górnik z każdą kolejką wygląda na coraz słabszy, a Śląsk ostatnie tygodnie w ligowych rozgrywkach poświęca na eksperymentowanie i próbę znalezienia optymalnego ustawienia pod nową kampanię. Nie ma się co nastawiać na dobre widowisko z dużą liczbą goli.
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (17.04, godz. 15:00)
Kolejno piąta i czwarta siła ligi wiosną narzuciła tempo i goni okupujący trzecie miejsce Raków. Jedni, jak i drudzy tracą do ekipy Marka Papszuna trzy punkty i wygrana w sobotniej rywalizacji by znacznie przybliżyła ich do podium. Gdańszczanie dobrze czują się na własnym terenie, w ostatnich czterech meczach u siebie zainkasowali 10 na 12 możliwych oczek. Zapowiada się wyrównana batalia.
Raków Częstochowa - Lech Poznań (17.04, godz. 17:30)
Do ostatniej chwili mówiło się o tym, że Raków z Lechem zagra już na swoim stadionie w Częstochowie. Niestety przedłużająca się budowa sprawiła, że fani wciąż muszą poczekać na pierwszy ekstraklasowy mecz swoich podopiecznych przy ul. Limanowskiego. Natomiast dla Lecha będzie to pierwszy mecz po powrocie na ławkę trenerską Macieja Skorży, jednak patrząc na ostatnie tygodnie w wykonaniu Kolejorza nie ma co się spodziewać, że przeciwko Rakowowi odpalą.
Wisła Kraków - Warta Poznań (17.04, godz. 20:00)
Czar Hyballi w oczach kibiców powoli pryska. Wisła od kilku meczów nie przypomina tej drużyny, która zachwycała na początku roku i znacznie spuściła z tonu. Po drugiej stronie rzeki znajduje się konsekwentnie pnąca się w górę Warta, która już tak naprawdę jest pewna utrzymania w ekstraklasie. Poznaniacy po meczu z Legią zgarnęli dwa zwycięstwa i remis i w Krakowie będą się czaili na kolejną zdobycz punktową.
Stal Mielec - Zagłębie Lubin (18.04, godz. 12:30)
Atmosfera wokół Stali po zwolnieniu Leszka Ojrzyńskiego jest bardzo zła i chyba już nikt nie wierzy w to, że beniaminek się utrzyma w ekstraklasie. Zwłaszcza, że stery objął Włodzimierz Gąsior, który ostatni kontakt z najwyżsżą klasą rozgrywkową miał w 2011 roku jako tymczasowy trener Korony Kielce. Dodatkowo został on ściągnięty z emerytury na którą zasłużenie przeszedł dwa lata temu. Nie zwiastuje to niczego dobrego, ale z drugiej strony gdzie by to miało odpalić jak nie w ESA.
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok (18.04, godz. 15:00)
Płoczczanie to kolejny klub, który przedwcześnie pożegnał się ze swoim szkoleniowcem. Radosław Sobolewski przed meczem z Pogonią oznajmił, że odejdzie z Płocka wraz z końcem sezonu. Zarząd zdecydował, że odejdzie wcześniej, bowiem już po meczu w Szczecinie rozwiązali umowę z Sobolewskim. Stery przejął Maciej Bartoszek, który podobnie jak jego niedzielny rywal Rafał Grzyb ma poprowadzić ekipę do końca sezonu i następnie oddać stery innemu szkoleniowcowi.
Legia Warszawa - Cracovia (18.04, godz. 17:30)
Rozpaczliwie walczące o utrzymanie Pasy nie mogły trafić na gorszego rywala w ostatnich tygodniach rozgrywek od Legii. Zwłaszcza, że mecz odbędzie się w Warszawie. Plotki o zwolnieniu Michała Probierza się nasialają i wysoka porażka w stolicy może spowodować, że trener Cracovii po raz drugi w tym roku, tylko tym razem już na stałe odejdzie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
