Aktualności

Mecze Pogoni z Lechem Poznań zawsze były jednymi z najgorętszych w całym sezonie. Niestety teraz, bez kibiców stracą one nieco na dramaturgii, ale sportowo wciąż będzie to wysoki jak na ekstraklasę poziom. Dodatkowy optymizm dodaje nam przełamanie Pogoni w meczu z Cracovią i dobre zmiany Kosty Runjaicia, które wygrały mecz.


Lech Poznań w ostatnich dwóch kolejkach radzi sobie przeciętnie. W pierwszym meczu zostali wyłączeni przez Legię i przegrali 0:1 po golu Tomasa Pekharta. Natomiast mecz w Lubinie, a raczej jego druga połowa już wyglądała lepiej. Poznaniacy odrobili wtedy dwie bramki i przy odrobinie szczęścia mogliby wywieźć nawet 3 punkty. Jednak punkt w dwóch meczach jak na drużynę z ambicjami na grę w europejskich pucharach nie jest porywającym wynikiem. 

W meczu z Zagłębiem przede wszystkim szwankowała defensywa. Każde zagranie w pole karne Kolejorza śmierdziało golem, bądź błędem któregoś z obrońców. Zawodnicy z formacji defensywnej dwukrotnie wymusili na Piotrze Lasyku odgwizdanie rzutu karnego, a przy drugim golu Zagłębia obrońców przeskoczył mierzący raptem 170cm Sasa Żivec. Czasu na poprawę tego aspektu przed meczem z Portowcami jest bardzo mało, a dodatkowo czerwoną kartkę ujrzał w drugiej części meczu Dariusz Żuraw. 

- Wiedzieliśmy, jaki to będzie mecz, że będzie trudno, ale ważne było wygrać. Na pewno byliśmy skoncentrowani i zmobilizowani. Poza tym trzeba grać w piłkę. W niektórych fazach nie wyglądało to najlepiej. W tym momencie nie jest to najważniejsze, bo zdobyliśmy ważne punkty. Mieliśmy szczęście i udało się wygrać ważne spotkanie. Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji i dlatego tak nam zależało, by wygrać. Mimo złej passy, Cracovia to wciąż dobry zespół. Tym większy mam szacunek dla zespołu, bo w trudnej sytuacji potrafili dowieźć zwycięstwo do końca. Mam trochę czasu na regenerację i we wtorek gramy w Poznaniu. – mówił po meczu z Cracovią Kosta Runjaić. 

W pierwszym w tym sezonie meczu między Lechem, a Pogonią żadna drużyna nie zakończyła meczu na tarczy. W Szczecinie padł remis 1:1, mimo tego, że Portowcy długo prowadzili po golu Srdjana Spiridonovicia. W końcówce spotkania po rzucie rożnym piłkę do bramki wbił Rogne zapewniając Kolejorzowi remis. 

Przypuszczalny skład: Stipica - Bartkowski, Zech, Malec, Nunes - Podstawski, Listkowski, Matynia, Kowalczyk, Cibicki - Turski

29. kolejka PKO Ekstraklasy
Lech Poznań – Pogoń Szczecin
09.06.2020, godzina 20:30
Stadion przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 4154
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...