Aktualności

Przed nami pierwszy mecz domowy w 2023 roku. W niedzielę o godzinie 17:30 piłkarze Pogoni Szczecin podejmą na własnym stadionie drużynę Śląska Wrocław.


Tydzień temu zawodnicy Pogoni Szczecin inaugurowali wiosenne granie w Łodzi. Drużyna Jensa Gustafssona wróciła do Szczecina z jednym punktem po remisie 3:3. Wynik ten przyjęliśmy z niedosytem, bo Portowcy trzykrotnie w tym meczu prowadzili, a gola dającego Widzewowi remis straciliśmy już w doliczonym czasie gry. O meczu w Łodzi trzeba jednak już zapominać i myśleć o tym aby ograć Śląsk Wrocław.

- W tym roku, jeszcze na naszym pierwszym boisku nie trenowaliśmy. Rozmawiałem jednak z trenerem i mówił, że jedne zajęcia odbędą się na głównej murawie. To na pewno dobrze, bo dołączyło do nas kilku nowych zawodników i to też powinno zadziałać na plus, jeśli oni wyjdą na ten stadion i go poczują troszeczkę przed meczem, żeby nie byli czymkolwiek zaskoczeni - mówił w czwartek Damian Dąbrowski.

Ostatni trening przed meczem ze Śląskiem odbył się w sobotę. Po nim zespół wyruszył do hotelu na krótkie przedmeczowe zgrupowanie z którego przyjedzie na stadion bezpośrednio przed meczem.

- Bardzo się cieszymy, że gramy u siebie i będziemy mieć liczne wsparcie kibiców. Nie wyobrażam sobie nic innego niż po meczu świętować zwycięstwo i doliczyć trzy punkty - mówi Paweł Stolarski.

Śląsk do Szczecina przyjeżdża mocno obity. W piewszej wiosennej kolejce drużyna Ivana Djurdjevicia przegrała 0:3 na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. Końcowy wynik był dużym rozczarowaniem, bo spotkania z Zagłębiem trakuje się jako Derby.

- Musimy być mocniejsi mentalnie i bardziej skoncentrowani w tych momentach, gdy gramy dobrze, by znów nie popełniać głupich błędów. Zmarnowałem rzut karny i wiem, że dużo pracy przed nami, ale bardzo chcemy zmienić obraz kolejnego meczu – powiedział pomocnik Śląska, Patrick Olsen. 

Dodatkowo Śląsk w Szczecinie będzie musiał sobie radzić bez Gretarssona, Schwarza i Janasika. To spore ubytki spowodowane kontuzjami. 

- Wyjściowy skład poznamy przed meczem. Na pewno to dla nas ważne, żeby odpowiednio się przygotować i teraz zagrać naprawdę dobrze. Martwić może kontuzja Patryka Janasika, który wypadł na około miesiąc. Na jednym z treningów naderwał on mięsień czworogłowy uda i wyklucza go to na razie z gry. Petra Schwarza też z nami nie ma, na niego poczekamy trochę dłużej. To jest sport, momentami tak się dzieje i na te urazy nie ma się wpływu. Widzimy, że jest zima, inne warunki niż w Turcji - zmiana z twardych boisk na grząskie i to zawsze jest ryzyko. Nawet jak zawodnik jest przygotowany na sto procent i w stu procentach dba o siebie, to jest ryzyko urazu. Petr, Patryk i Daniel Gretarsson to zawodnicy multifunkcjonalni, mogą grać na wielu pozycjach, w różnych systemach, dlatego ich brak to dla nas cios. Na pewno trzeba szukać rozwiązań w kadrze na to, co nas czeka. Są następni zawodnicy w kolejce, którzy będą mieli szansę zagrać. Dla wszystkich to szansa - powiedział trener Ivan Djurdjević.

Skład przypuszczalny: Stipica - Stolarski, Zech, Malec, Koutris - Wędrychowski, Dąbowski, Kurzawa, Kowalczyk, Grosicki - Almqvist

19. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław
05.02.2023 (niedziela), godzina 17:30
stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3807
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...